Mniej biegaczy, lepsza organizacja. Piła gotowa na półmaraton

Mniej biegaczy, lepsza organizacja. Piła gotowa na półmaraton

Biegacze już w najbliższą niedzielę opanują miasto. Startuje 34. Półmaraton Piła. Pod zmienioną nazwą, z mniejszą liczbą zawodników i bez biegu dzieci i VIP-ów.  

Zmiany wprowadzono po ubiegłorocznych wpadkach. Biegacze narzekali na brak wody i przez pomyłkę pilota trasa wydłużyła się o ponad kilometr. W tym roku też została zmieniona nazwa biegu na Półmaraton Piła. Dotychczasowy sponsor tytularny Signify nie wycofał się jednak ze sponsorowania biegu. Zakładano, że górny limit zawodników to 1500. W efekcie będzie ich jeszcze mniej.  

- Zapisanych mamy 706 zawodników, ktoś powie, że to niewiele w porównaniu z latami poprzednimi, a ja twierdzę, że to dużo w momencie, kiedy jakby od początku odbudowuje się ten bieg i chcemy, by on wypadł jak najbardziej okazale i satysfakcjonująco dla uczestników - powiedział Dariusz Kubicki - dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pile  

Za to dostaną bardzo bogate pakiety startowe. I jak zapewniają organizatorzy w tym roku nie zabraknie na trasie ani wody ani izotoników. Będzie też siedem kurtyn wodnych, by zawodnicy mogli się schłodzić.  

- Bardzo zachęcam wszystkich mieszkańców do tego, aby na trasie półmaratonu dopingowali naszych biegaczy, których w tym roku wystąpi ponad 700. Przepraszamy za niedogodności, które będą w tym czasie - dodaje zastępca prezydenta Piły Paweł Jarczak.

Miasto będzie zamknięte już od godz. 10.00 do 14.00. Mieszkańcy centrum, podobnie jak w poprzednich latach proszeni są o przeparkowanie samochodów. Na ten czas można zostawiać auta poza trasą biegu, choćby na placu Staszica.  

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.