Przygotowania do prawosławnej Wielkanocy - VIDEO

22.04.2022   Autor: Redakcja
1272---273
Przybywający w Polsce Ukraińcy przygotowują się do Świąt Wielkanocnych. W wielu domach, na tyle na ile to możliwe, dekorowane będą jajka i pieczona będzie pascha. Bez wielkanocnego chleba nie ma dla nich świąt.  
 
Pascha to dla wyznawców prawosławia wielkanocny chleb. Tyle ile regionów, tyle przepisów. Tu w domu w Pile, w którym mieszkają dwie rodziny uchodźców wojennych powstaje pascha z drożdżowego ciasta z rodzynkami.  
 
- Jeśli pascha nie została poświęcona w Cerkwii, to poświęcona gałązka wierzbowa działa tak, jakby była poświęcona - tłumaczy Swietłana Litwin. 
 
Ciasto musi wcześniej odpowiednio długo dojrzewać. Proces pieczenia rozciąga się więc na wiele godzin. Już samemu wkładaniu ciasta do piekarnika towarzyszy specjalny rytuał.  

- Wkładając paschę do piekarnika trzeba się pomodlić. To krótka modlitwa, ale jest cel: tradycja - dodaje Ukrainka mieszkająca w Pile. 
 
Tradycją też jest odwiedzane cerkwi w sobotę. Tak jak u nas zabiera się koszyk z jedzeniem do poświęcenia.  

- U nas w cerkwi jest tradycja, by zabrać butelkę czerwonego, słodkiego wina Kagor. U nas w cerkwi duchowny święci wino i moczy kawałek skórki od chleba w winie i daje, nawet maleńkim dzieciom, tak trzeba, to błogosławieństwo, pozwala zachować dobrą energię - mówi Swietłana Litwin. 
 
Jedyna cerkiew w regionie znajduje się w Wałczu. Tam też jest kościół grecko-katolicki. Ksiądz z tej ostatniej parafii odwiedzi też Piłę. W kaplicy św. Jana Bosko przy ul. Libelta w sobotę poświęcenie pokarmów będzie o godz. 11, a liturgia niedzielna o godz. 12. Wielu uchodźców skorzysta z tej możliwości.  


- W domu chodzimy do cerkwi, święcimy paschę. A teraz, no zobaczymy, będziemy w domu. Pieczemy Paschę, gotujemy jajka, kraszanki tak jak je przygotowujemy w domu - mówi Olena Sierga. 
 
Na tyle na ile się da. Bo na Ukrainie zostali mężowie, bracia, synowie, wnuki...  

- Tu jest dobrze, tu są ludzie dobrzy, bardzo dobrzy... ale dom, to dom - płacze starsza kobieta. 

By tę tęsknotę za domem złagodzić wiele samorządów organizuje okolicznościowe spotkania. W Chodzieży w najbliższą niedzielę o 9.30 w kościele św. Floriana przy Rynku będzie wspólna modlitwa o pokój.  

- Zapraszamy mieszkańców Ukrainy, którzy mieszkają na terenie powiatu do sali sportowej przy zespole szkół na Wyszyńskiego, tam będzie poświęcenie potrwa i takie symboliczne, śniadanie i odrobina słodkości dla dzieci  - zaprasza Mariusz Witczuk, wicestarosta chodzieski. 
 
Na terenie powiatu chodzieskiego mieszka około 800 uchodźców.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group