
W protest włączyła się m. in. restauracja Molino w Pile. Przed budynkiem wystawiono stół przykryty białym obrusem na którym to umieszczono czarną polewkę. Ta ma symbolizować sprzeciw restauratorów wobec decyzji rządu o zamknięciu lokali. Obok umieszczono postulaty branży gastronomicznej.
"Pozwólcie nam pracować w reżimie sanitarnym albo:
1. Zapewnijcie wypłaty dla pracowników.
2. Zapewnijcie zwrot utrzymania kosztów stałych naszych lokali.
3. Zwolnijcie nas ze składek ZUS za okres ograniczeń."
Póki co lokale mogą serwować posiłki tylko na wynos. Wiele z nich wprowadziło także możliwość dowozu dań pod wskazany adres. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w ubiegłym tygodniu pomoc dla biznesów dotkniętych przez nowe obostrzenia.
- Wszystkie przedsiębiorstwa dotknięte obostrzeniami wprowadzonymi w związku z epidemią koronawirusa zostaną objęte programem wsparcia - przekonywał premier.
Firmy będą mogły liczyć na postojowe, zwolnienia z ZUS i dopłaty do wynagrodzeń pracowników.
Komentarze