Pijany nauczyciel dostał... naganę

10.03.2016   Autor: Klaudia Michalska
---

Tylko nagana do akt. Taka kara spotkała pijanego nauczyciela z gimnazjum w Osieku. Choć wydane przez komisję dyscyplinarną orzeczenie nie jest nieprawomocne to już budzi wiele kontrowersji pośród lokalnej społeczności.

W październiku ubiegłego roku nauczyciel Gimnazjum im. Jana Pawła II w Osieku zasnął na lekcji. Okazało się bowiem że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Sprawa trafiła do komisji dyscyplinarnej dla nauczycieli przy wojewodzie wielkopolskim w Poznaniu. - Nauczyciel ten został ukarany naganą z ostrzeżeniem czyli najniższą karą dyscyplinarną. Nauczyciel może wrócić do pracy. Natomiast kara ta najniższa, po trzech latach ulega zatarciu - tłumaczy Iwona Schulz – dyrektor Gimnazjum im. Jana Pawła II w Osieku.

I to ta kara wydaje się mieszkańcom Osieka zdecydowanie zbyt łagodna. Nie wyobrażają sobie oni, aby taka osoba mogła nadal pełnić funkcję pedagoga i nauczać ich dzieci. - Osiek to jest mała miejscowość. O tej sprawie było głośno parę miesięcy temu więc wszyscy wiedzą jaka to jest osoba i tak naprawdę ta osoba spotkała się z ostracyzmem społecznym - tłumaczy Marek Barabasz z Tygodnika Nowego.

To może być dla niego bardziej dolegliwą karą niż nagana i ostrzeżenie od komisji dyscyplinarnej. Orzeczenie wydane przez komisję nie jest jednak prawomocne. - Rzecznik dyscypliny odwołał się i sprawa rozstrzygnie się w ministerstwie edukacji - informuje Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego.

Od października ubiegłego roku nauczyciel przebywa na zwolnieniu lekarskim. Dyrektor gimnazjum w Osieku będzie musiała go przywrócić na stanowisko, jednak obawia się reakcji rodziców.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group