Dobra zabawa wcale nie musi być huczna

Dobra zabawa wcale nie musi być huczna

Przed nami świętowanie nadejścia nowego roku. Dla wielu osób to czas szampańskiej zabawy, dla części ludzi i zwierząt to coroczny okres cierpienia. Wiele organizacji od lat apeluje o niestrzelanie fajerwerkami w tym okresie.   

- Niestety ludzie nadal strzelają i nie rozumieją, a może nie chcą zrozumieć, że ta chwila przyjemności dla ludzi jest olbrzymią tragedią nie tylko dla zwierząt, ale także dla starszych osób, dla ludzi w spektrum. Jako nauczyciel z wieloletnim doświadczeniem niestety doświadczam tego jak dzieci przeżywają hałasy, a fajerwerki niestety powodują olbrzymi stres - apeluje o niekorzystanie z fajerwerków prezesa fundacji Miluszków Kama Frąckowska-Pilarska

Organizacje prozwierzęce oraz schroniska dla zwierząt od lat apelują o to, aby przestać używać petard. Powstała nawet specjalna akcja "Nie strzelamy w Sylwestra". 

Pupila trzeba na ten trudny okres przygotować. Dobrym pomysłem jest zaopatrzenie się u weterynarza w środek uspokajający. Dobrze także przed północą zasłonić w mieszkaniu okna i podgłośnić telewizję czy radio. Cierpią nie tylko zwierzęta domowe. Ptaki mogą dostawać ataków paniki kończących się śmiercią, dzikie zwierzęta porzucają gniazda i młode. 

Zgodnie z ogólnokrajowym prawem, petard można używać tylko w Sylwestra i Nowy Rok. Odpalanie fajerwerków w innym terminie może grozić mandatem nawet do 500 złotych lub skierowaniem wniosku do sądu o grzywnę do 5 tys. zł. 

O to by nie strzelać fajerwerkami w Sylwestra apelują także przewodnicy policyjnych psów. 

 

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.