Jubileusz 450-lecia obecności cudownej piety w Sanktuarium Maryjnym w Skrzatuszu oraz odpust diecezjalny zgromadziły prawie 20.000 wiernych. Uroczystej mszy świętej przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce arcybiskup Antonio Guido Filipazzi.
XV-wieczna Pieta z wierzbowego drewna trafiła do Skrzatusza w 1575 roku po tym jak z pobliskiego kościoła w Mielęcinie pod Wałczem wyrzucili ją luteranie.
- Wtedy to nieznany nam z imienia garncarz z Piły kupił od luteran w Mielęcinie, niedaleko Tuczna drewnianą figurę gotyckiej piety, która była zbezczeszczona, wrzucona do stawu i była pocięta szablami - opowiada Marek Fijałkowski, Muzeum Okręgowe w Pile.
Następnie garncarz wędrując do Piły zatrzymał się na noc w Skrzatuszu. O północy...
- Ta figurka jaśniała, a gospodyni miejsca poszła do miejscowego kościoła i tam poprosiła księdza, który się opiekował tym miejscem, aby ta figurka mogła tam stanąć - mówi Roman Chwaliszewski, historyk regionalista.
Kościół katolicki uznał figurę Matko Bożej Bolesnej za cudowną w XVII wieku. Decyzję hierarchów poprzedziło 66 wydarzeń uznanych za cuda. To jednak nie wszystko.
- Tu był również pielęgnowany język polski. Tu również głoszono kazania po polsku. Tu również były modlitwy po polsku. Myślę, że to jest miejsce szczególne, dlatego że właśnie było miejscem, oazą katolicyzmu. Wobec otaczającego nas protestantyzmu, ale też miejscem pielęgnowania kultury polskiej - stwierdza bp Krzysztof Zadarko, Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska.
Do jubileuszu 450-lecia wierni przygotowali się przez 3 lata. Kopia Piety pielgrzymowała po całym regionie. Była w ponad 700 miejscach. Wierni przyjmowali figurkę w kościołach czy nawet przy własnych posesjach, czuwali i modlili się.
- Nasza matka. Już nie mam swojej matki, dlatego to jest nasza druga matka.
- Przyjeżdżam do matki. Moja mama nie żyje, ale tu zawsze jestem bardzo mile widziana. Przyjeżdżam z radością.
- Ta armia ludzi, która przybywa do tego miejsca świadczy o tym, że kochamy Matkę Najświętszą i chcemy, żeby nas prowadziła w dalsze wieki, w dalsze pokolenia. Bo to jest nam bardzo potrzebne i na dziś i na jutro - wyznaje ks. Stanisław Oracz, proboszcz parafii pw. NMP Wspomożenia Wiernych w Pile.
Ta armia to prawie 20.000 wiernych oraz ponad 100 kapłanów. Kulminacyjnym punktem uroczystości była niedzielna msza święta. Przewodniczył jej nuncjusz apostolski w Polsce arcybiskup Antonio Guido Filipazzi. Przed nabożeństwem poświęcił nowopowstałą symboliczną bramę z dzwonami.
W tym roku 450-lecie obecności cudownej figury Matki Bożej w Skrzatuszu połączono z tradycyjnym corocznym odpustem diecezjalnym. Odpust w teologii katolickiej to pojęcie oznaczające darowanie przez Boga kary doczesnej za grzechy, które zostały odpuszczone co do winy.
Komentarze