Zostając w mieście, też można wypocząć

07.07.2023   Autor: Kamil Kończewski
1555---30
Rowery wodne, kajaki, deski sup z tych wszystkich atrakcji można skorzystać podczas wypoczynku nad wodą. Są także propozycje dla pasjonatów życia podwodnego. Sprawdzamy, gdzie najtaniej i najatrakcyjniej.  
 
Nad jeziorem Płotki pod Piłą skorzystać można z kajaków, desek sup oraz rowerów wodnych. Wypożyczaniem sprzętu zajmuje się stowarzyszenie “Krok po kroku”, które rehabilituje niepełnosprawnych poprzez płetwonurkowanie. Pieniądze zebrane za wypożyczenie sprzętu przeznaczą na rozwój swojej przystani.  

- Najczęściej osoby wrzucają 10 złotych od osoby na godzinę. Ale nie jest to minimum, nie jest to maksimum. Wszyscy którzy nas znają wiedzą na co to idzie - mówi Krzysztof Trawiński ze stowarzyszenia “Krok po kroku HSA”. 

Śmiałkowie, którzy chcą rzucić się na głęboką wodę mogą spróbować płetwonurkowania w asyście instruktora. Koszt takiej podwodnej eskapady to 300 złotych.



W Złotowie większość wodnych atrakcji jest za darmo. Korzystać z darmowego sprzętu można na jeziorze Miejskim, a wypożyczalnia zlokalizowana jest na Półwyspie Rybackim.  

- W ramach Funduszy Norweskich zakupiono sprzęt pływający. W ilości pięciu rowerów wodnych i ośmiu kajaków z przyczepą - mówi Tadeusz Drobczyński, dyrektor Złotowskiego Centrum Aktywności Społecznej. 
Atrakcje wodne znaleźć można także nad jeziorem Raduń w Wałczu. W tym przypadku trzeba za nie zapłacić. Za skorzystanie z kajaków zapłacimy za godzinę 20 złotych, natomiast za deskę sup 45. 

- Na Mosirze mamy dostępne siedem rowerków wodnych, które można wypożyczyć z naszej wypożyczalni. Godzina kosztuje 35 złotych, następna każda 10 złotych - wymienia Anna Zuj-Cierpicka z MOSiR w Wałczu. 

Natomiast dla tych którzy wolą się zrelaksować wałecki MOSiR proponuje rejs statkiem.  
 
- Od osoby dorosłej 25 złotych, od dzieci 15. Oczywiście w wieku niemowlęcym, można powiedzieć nie bierzemy żadnych opłat - wyjaśnia Piotr Augustowicz, kapitan statku “Delfin”. 

Czarnków także stawia na żeglugę, ale rzeczną. Za sprawą tramwaju wodnego “Janko z Czarnkowa” zacumowanego przy czarnkowskiej Marinie. 

- Koszt jednorazowy takiego rejsu to będzie 20 złotych od osoby. Nawet czy to będzie jedna czy dwie osoby będą miały możliwość przepłynięcia się tutaj rzeką z naszym kapitanem - mówi Patryk Dziabas, dyrektor OSiR w Czarnkowie. 

Czarnkowski OSiR wypożycza także kajaki. W Trzciance natomiast można skorzystać ze sprzętu wodnego na dwóch jeziorach. 

- W tym roku mamy 8 nowych na sąsiednim jeziorze Sarcz. Na jeziorze Logo mamy 6 rowerków - wymienia Michał Lewandwski, WOPR w Trzciance. 

Na tych dwóch akwenach popływają też właściciele łodzi motorowodnych oraz skuterów.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group