PKP wystawia dworzec na sprzedaż zamiast oddać go miastu

05.07.2019   Autor: Justyna Zamorska
1158---21
Wałcz usilnie stara się o przejęcie dworca PKP. Obiekt od lat nie jest użytkowany co doprowadziło do jego częściowej dewastacji. Państwowa spółka zwleka jednak z przekazaniem dworca i wystawia go na sprzedaż.

Wałecki magistrat już od kilku lat dąży do przejęcia obiektu. Do dziś jednak budynek dworca PKP niszczeje i odstrasza podróżujących.

- Akurat tutaj szliśmy z mężem i oglądaliśmy ten budynek, że naprawdę miasto powinno go wyremontować, bo jest straszny. Kolej jest winna całej sprawie, niech przekaże dla miasta i niech miasto wyremontuje i coś tutaj zrobi. Piękny ten budynek i miasto powinno zadbać o niego - mówią mieszkańcy Wałcza.

I miasto właśnie takie plany miało względem dworca. Oprócz kasy i poczekalni samorząd miejski miał w planach przeniesienie w to miejsce muzeum oraz straży miejskiej. Nie zgodziło się na to PKP. Po fiasku negocjacji państwowa spółka wystawiła obiekt na sprzedaż. Po wielu próbach skontaktowania się z przedstawiciele PKP S.A., otrzymaliśmy tylko lakoniczny komunikat.

- PKP SA planuje sprzedaż tej nieruchomości. W przypadku braku jej zakupem, spółka zamierza przekazać nieruchomość na rzecz Gminy Miejskiej Wałcz - informuje Karolina Kunczik z Wydziału Prasowego PKP SA.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji takie działanie PKP ma na celu zbadanie rynku, ale także jest próbą wymuszenia korzystnych dla państwowej spółki warunków przekazania obiektu. Miasto się jednak nie poddaje i wraca do rozmów z Polskimi Kolejami Państwowymi.

- Z moich informacji wynika, że nie było osób zainteresowanych tym obiektem, czyli przechodzimy do etapu drugiego, czyli powracamy do rozmów o przejęciu naszego dworca. Takie były moje ustalenia z zarządem z PKP w miesiącu kwietniu, umówiliśmy się na czerwiec. Po ostatnich rozmowach termin został przełożony na wrzesień, z przyczyn typowo technicznych - mówi Maciej Żebrowski, burmistrz Wałcza.

Wtedy też powinna zapaść decyzja czy budynek nadal będzie odstraszał pasażerów, czy może po wieloletnich rozmowach trafi w ręce miasta. Magistrat musi być jednak przygotowany na remont obiekty, którzy może kosztować kilka milionów złotych.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group