Burza ciskała drzewami

08.07.2014   Autor: Redakcja
---

Strażacy z Piły interweniowali 10 razy. Gwałtowna burza poczyniła niemałe spustoszenia na ulicach, skąd należało usunąć powalone drzewa. Jedno z nich zerwało także linię energetyczną Na szczęście obyło się bez większych szkód.

Jeszcze poważniej sytuacja wygląda w powiecie chodzieskim, gdzie interwencji Państwowej Straży Pożarnej było blisko 20. Strażacy zmagali się jednak nie tylko z powalonymi przez silny wiatr drzewami, ale także pomagali mieszkańcom uporać się z zerwanymi dachami.

Pełne ręce roboty mają strażacy Państwowej Straży Pożarnej oraz druhowie OSP z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. W ostatnich godzinach przez powiat przeszła gwałtowna burza, która ciskała mniejszymi konarami i łamała większe drzewa. Oficer dyżurny KP PSP w Czarnkowie przyjął dotychczas 9 zgłoszeń, a ich pewnie jeszcze przybędzie. Niezwłocznie pomoc niosą strażacy przy odblokowaniu dróg powiatowych i wojewódzkich, które zablokowały drzewa. Strażacy odblokowali również drogę kolejową na odcinku Biernatowo – Siedlisko. Tam ruch pociągów nie był możliwy, bowiem drzewo spadło na tory. Akcja ratownicza prowadzona jest szybko, a utrudnienia w ruchu z biegiem czasu znikają. Niestety ciągle jeszcze nieprzejezdna jest droga wojewódzka nr 174 na odcinku Wieleń - Lubcz Mały, gdzie cały czas leżą drzewa.

Państwowa Straż Pożarna w Wałczu otrzymała 10 zgłoszeń związanych z sytuacją pogodową. We wszystkich przypadkach interwencje dotyczyły usuwania drzew z drogi.

Bliźniacza sytuacja miała miejsce w Złotowie, gdzie oprócz udrażniania dróg i zdejmowania drzew z linii energetycznych, strażacy wezwani zostali także do wypompowania wody z posesji. W sumie 10 wyjazdów.

Przeczytaj więcej o: wichura, burza, powiat czarnkowsko-trzcianecki,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group