Dwukadencyjność w Sejmie? PSL "szantażuje" koalicję

Dwukadencyjność w Sejmie? PSL "szantażuje" koalicję

Ludowcy chcą wycofania zmian ograniczających samorządowcom start w wyborach. Po 10 latach prezydent, burmistrz czy wójt nie mogą ubiegać się o reelekcję. Ograniczenia, czyli dwukadencyjność w samorządach wprowadził poprzedni rząd PiS-u.

Ludowcy zagrozili, że jeśli te ograniczające samorządowców przepisy pozostaną, to wniosą projekt obywatelski ograniczający także kadencję parlamentarzystów. Posłowie i senatorowie mogliby zasiadać w ławach poselskich maksymalnie przez 8 lat - zapowiedział szef ludowców.

- Nie traktowałbym tych jego słów jako szantażu. Natomiast jest to bardzo stanowczy głos w imieniu lokalnych wspólnot, którym w poprzednicy, czyli Prawo i Sprawiedliwość odebrało pełnię praw decydowania, kto w ich imieniu zarządza tymi najważniejszymi sprawami związanymi z funkcjonowaniem samorządów gminnych. A my upominamy się o to, żeby to prawo wróciło - mówi Krzysztof Paszyk, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Bo zdaniem ludowców, jeśli samorządowcy się nie sprawdzają to mieszkańcy mogą ich odwołać podczas wyborów. Ta ustawa ogranicza jednak pole działania cenionych prezydentów, burmistrzów i wójtów.

- To jest oczywiste, że w tym wypadku PiS miał zamiar zmieniać w ten sposób włodarzy gmin. To była dla PiSu jedyna szansa, żeby szczególnie w tych dużych miastach wystawić swojego kandydata i być może próbować walczyć o wygraną. Bo w innym przypadku trudno sobie nieraz było to zupełnie wyobrazić. Więc taki mieli pomysł - twierdzi Piotr Głowski, poseł Platformy Obywatelskiej.

Choć sami politycy PiS wskazują, że chodziło o to, aby wzmocnić demokrację lokalną poprzez promowanie rotacji władzy i zapewnienie możliwości rozwoju nowych, młodszych polityków. Miało to zapobiec sytuacji, w której ta sama osoba rządzi przez wiele lat, ograniczając konkurencję i zaangażowanie nowych osób. Tymczasem zdaniem koalicjantów te ograniczenia odstręczają młodych od pracy na rzecz samorządu.

A czy nowy pomysł ludowców się utrzyma? To zależeć będzie od rozmów w samej koalicji rządzącej. A tu zdania wśród posłów są podzielone.

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.