Wyczekiwana kontynuacja kinowego hitu z 2004 roku rusza z nową obsadą. Reżyser Mel Gibson zrezygnował z aktorów, którzy wcielali się w główne role w pierwszym filmie "Pasja". Ogłosił nową obsadę, a w niej znalazła się pochodząca z Piły Kasia Smutniak, która zagra Maryję.
W pierwszym filmie zatytułowanym "Pasja" amerykański reżyser Mel Gibson zdecydował się na opowiedzenie historii męczeńskiej śmierci Jezusa Chrystusa. Głównego bohatera zagrał Jim Cavaziel, Maryję Maia Morgenstern, a Marię Magdalenę Monika Belucci. Teraz reżyser zdecydował się na zmianę obsady. Jako główny powód producenci podali upływ czasu. Po prostu zbyt długo zajęłoby i byłoby zbyt kosztowne odmłodzenie aktorów z pierwszego filmu. A ten ma być kontynuacją historii Jezusa.
Akcja nowego filmu pod tytułem "Zmartwychwstanie Chrystusa" ma się rozgrywać trzy dni po jego ukrzyżowaniu. Według różnych źródeł akcja ma się dziać również w zaświatach. W rolę Jezusa wcieli się fiński aktor Jaako Ohtonen. Marię Magdalenę zagra pochodząca z Kuby Mariela Garriga. Polska aktorka Kasia Smutniak wcieli się w rolę Maryi, matki Jezusa. Apostoła Piotra zagra włoski aktor Pier Luigi Pasino. Z kolei w roli Poncjusza Piłata pojawi się Riccardo Scamarcio.
Obsadzenie pilanki jako Maryi w świcie filmowym uważane jest za jeden z najciekawszych ruchów castingowych. Pochodząca z Piły absolwentka Liceum Ogólnokształcącego im.Marii Skłodowskiej-Curie, mieszkająca na co dzień we Włoszech i robiąca karierę głównie za granicą, nie grała ostatnio w wielu produkcjach. W 2023 roku wyreżyserowała i wyprodukowała film dokumentalny "Mur", opowiadający o kryzysie humanitarnym na granicy polsko-białoruskiej. W marcu ubiegłego roku gościła z tym filmem w Regionalnym Centrum Kultury. Rozmawiając po projekcji z widzami mówiła, że chciałaby teraz pójść w innym kierunku niż aktorstwo. Na poważnie zainteresowała się dokumentem i reżyserią.
Film "Zmartwychwstanie Chrystusa (oryg. Ressurection od the Christ) wejdzie do kin na wiosnę 2027 roku. Projekt został podzielony na dwie części. Ich premiery będzie dzielić 40 dni, dokładnie tyle ile ile Chrystus był na ziemi po zmartwychwstaniu.
Komentarze