Wydawało się, że piractwo to problem z lat 90., ale dziś jest to potężna przestępczość gospodarcza, której straty dla skarbu państwa idą w miliardy złotych. Jak policja walczy z tym zjawiskiem w dobie Internetu?
Szkoła Policji w Pile po raz dziewiąty gościła policjantów z całej Polski, specjalizujących się w walce z cyberprzestępczością i przestępczością gospodarczą. Tematem konferencji była kradzież sygnału telewizyjnego, problem, który ewoluował od prostej kradzieży treści do złożonej, zorganizowanej działalności przestępczej w Internecie. ł
- Dziś wszystko dzieje się w Internecie. Szybko, łatwo i za wyciągnięciem ręki, za jednym kliknięciem myszki. Więc to jest wyzwanie, ponieważ to wymaga najnowszej wiedzy na temat technologii, trendów związanych z modelami biznesowymi przestępców. - wyjaśnia prezeska Stowarzyszenia Sygnał Teresa Wierzbowska.
Nowoczesne piractwo to już nie domena pojedynczych hobbystów, a zorganizowanych grup przestępczych. Kradzież sygnału telewizyjnego często jest tylko jednym z wielu ich działań, obok kradzieży tożsamości czy danych. To wyzwanie wymaga od policjantów ciągłego podnoszenia kwalifikacji i specjalizacji.
- Teraz przestępcy, którzy posługują się Internetem, posługują się sprzętem elektronicznym i właśnie dokonują tego typu przestępstw, czyli kradzieży sygnału telewizyjnego poprzez nielegalny streaming na przykład czy live streaming, no my musimy też być odpowiednio wyposażeni i musimy mieć skuteczne metody zwalczania tego typu procederu - dodaje podkom. Dariusz Szęfel ze Szkoły policji w Pile.
Konferencja w Pile, zorganizowana wspólnie ze Stowarzyszeniem Sygnał, to jeden z kluczowych elementów w walce z tymi przestępstwami. Straty dla polskiej gospodarki z tytułu piractwa treści cyfrowych szacuje się na ponad 7 miliardów złotych rocznie, a sam skarb państwa traci na tym procederze blisko 2 miliardy złotych z tytułu nieodprowadzonych podatków. Stąd konieczność by policja stale doskonaliła swoje metody pracy w tej dziedzinie.
Komentarze