Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zanieczyszczenia wody bakteriami coli w Ujściu. Decyzja jest prawomocna. A miasto szuka teraz pieniędzy na modernizację stacji w Nowej Wsi Ujskiej.
Miasto i gminę Ujście w czystą wodę zaopatrują dwie stacje uzdatniania: w Nowej Wsi Ujskiej i w Jabłonowie. Ta ostatnia trzy lata temu przeszła modernizację.
- Natomiast stacja w Nowej Wsi Ujskiej powstała 39 lat temu. W 2012 roku dołożono filtry, aby poprawiły wydajność tej wody, gdyż zostały dołączone sieci z miejscowości Byszek i Ługi Ujskie. Chcielibyśmy się tym zająć, bo to jest ogromny problem - mówi Małgorzata Cichostępska, burmistrzyni Ujścia.
W Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Ujściu nastąpiły po tym incydencie zmiany kadrowe. To był też jeden z pretekstów do zainicjowania referendum w sprawie odwołania burmistrzyni i radnych. Pisaliśmy o tym TU.
Modernizacja takiej stacji to koszt od 2 do 5 milionów złotych. Miasto będzie szukać możliwości dofinansowania. Generalny remont jest niezbędny - potwierdza to też dochodzenie prokuratory w Chodzieży. W kwietniu i maju woda w Ujściu nie była zdatna do picia. Pisaliśmy o tym TU.
- W toku postępowania uzyskano analizy wyników badań laboratoryjnych, przesłuchano świadków. Na tej podstawie ustalono, że obecność bakterii w wodzie mogła mieć charakter incydentalny w wyniku przyczyn naturalnych, takich jak przedostanie się do wodociągu materii organicznej w wyniku intensywnych opadów i spływu powierzchniowego, rozkładu szczątków roślinnych i obecności materii organicznej w glebie, z której mogły pochodzić bakterie - mówi Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Prokurator więc nie dopatrzył się działania osób trzecich i postępowanie umorzył. Decyzja ta jest prawomocna. Nie odnotowano też żadnych przypadków zachorowań ani dolegliwości zdrowotnych u mieszkańców korzystających z tego wodociągu.
Komentarze