Pod prąd i "na gazie", a w aucie marihuana oraz haszysz

15.03.2024   Autor: Redakcja
508---25
Policjanci zatrzymali do kontroli pojazd, którego kierowca nie tylko popełnił wykroczenie drogowe, ale też przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna nie miał prawa jazdy. Miał natomiast narkotyki.

Policjanci z Białośliwia oraz Wysokiej zauważyli, że kierowca mercedesa zignorował znak "zakazu wjazdu" i jechał pod prąd jedną z ulic w Białośliwiu. Mundurowi zatrzymali samochód do kontroli.

– Od samego początku interwencji funkcjonariusze mieli podejrzenia co do stanu, w jakim znajduje się mężczyzna. Ponadto w samochodzie zauważyli otwartą butelkę z piwem. Policjanci sprawdzili trzeźwość kierującego. Wynik badania wykazał 1,3 promila alkoholu w jego organizmie. Mundurowi potwierdzili również, że 39-letni mieszkaniec powiatu białostockiego nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem – informuje sierż. szt. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Funkcjonariusze przeprowadzili też szczegółową kontrolę pojazdu, podczas której znaleźli kilka porcji marihuany oraz haszyszu. Kierujący został zabrany na specjalistyczne badania, których wstępny wynik potwierdził obecność amfetaminy oraz marihuany w jego organizmie.

Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środka odurzającego. Drugi związany jest z posiadaniem narkotyków. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Ponadto 39-latek za popełnione wykroczenie niestosowania się do znaku B-2 "zakaz wjazdu" otrzymał mandat karny w wysokości 300 zł. Mężczyzna poniesie również konsekwencje za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień, za które sąd może orzec trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów i grzywnę w wysokości do nawet 30 tys. złotych.

fot. KPP Piła

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group