Wybory i po wyborach. A plakaty wiszą

24.10.2023   Autor: Mateusz Manthai
952---150
Tydzień temu zakończyła się długa i wyczerpująca kampania wyborcza. W wielu miastach i wsiach zostały jednak plakaty i banery wyborcze. Komitety na ich usunięcie mają miesiąc. Inaczej grozić będzie im grzywna.

Kurz po kampanii już opadł. Znamy nazwiska wszystkich, którzy zdobyli mandaty sejmowe i senatorskie. W przestrzeni publicznej została jedynie plakatoza. Spoglądający z wielu miejsc kandydaci zachęcali mieszkańców do głosowania na dany komitet lub osobę. Teraz miewa to odwrotny skutek.

– Nie widzę w tym porządku. Jeśli powieszono, to przychodzi taki czas, żeby to zdjąć – mówią mieszkańcy. I dodają – Był czas wyborczy, a teraz jest już tydzień po wyborach, także koniecznie powinni pościągać to wszystko.

Na słupach i blokach banery jeszcze wiszą. Niektórzy chwalili się, że swoje materiały już posprzątali.

– Jestem pierwszy, który ściąga po sobie banery wyborcze i mam nadzieję, że pozostali kandydaci równie odpowiedzialnie do tego podejdą – mówi Kamil Sobkowiak, kandydat w wyborach parlamentarnych.


Zgodnie z kodeksem wyborczym banery muszą zniknąć z przestrzeni publicznej w 30 dni po dniu wyborów.

– Zachęcam, i to jest bardzo dobry kierunek, żeby te materiały wyborcze przekazywać do schronisk dla psów. Jest to taka tradycja i wielu kandydatów też tak robi – przekonuje Kamil Sobkowiak.

Za niesprzątnięcie plakatów, komitet wyborczy może zostać ukarany karą grzywny. Ta wynosi nawet do 5 tysięcy złotych. Samorząd może także postanowić o usunięciu plakatów na koszt danego pełnomocnika wyborczego.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group