Do pilskiego ZIT-u należy 11 gmin. W ostatnim czasie dołączyły cztery. Miasto Chodzież i Gmina Chodzież oraz Złotów. Zarówno miasto jaki i gmina. Przyznane pieniądze pochodzą z nowego rozdania unijnego. Dotacje z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego są dla pilskiego ZIT-u gwarantowane.
- Nie musi w konkursach ogólnodostępnych wydzierać tych pieniędzy innym, te pieniądze są gwarantowane w tej kwocie. One są nieco większe dla ZIT-u pilskiego, biorąc pod uwagę, że te wskaźniki PKB na głowę mieszkańca są jednak niższe niż choćby w Poznaniu - zapewnia Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
23,5 mln euro trafi na inwestycje wspólne o regionalnym charakterze. To choćby budowa ścieżek rowerowych łącząca różne gminy czy budowa zbiorników retencyjnych. Tak będzie w Złotowie.
- Bezwzględnie w samorządach granice są symboliczne, oczywiście musimy je respektować, utrzymywać budżet, wydatki przypisane do swoich gmin, ale wiele działa wymaga ponadprzeciętnego podejścia i ponadlokalnego - przekonuje Adam Pulit, burmistrz Złotowa.
W tym nowym rozdaniu unijnym preferowane są projekty związane z ochroną środowiska i zapobieganiem zmianom klimatycznym. Na to stawia też Piła.
- Chyba sztandarowy i najbardziej oczekiwany projekt to zatrzymanie wysychania jeziora Płotki. Już prowadzimy badania, przygotowujemy dokumentację, jesteśmy na końcu tej drogi, robimy to z Uniwersytetem Adama Mickiewicza - mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.
W Trzciance pojawią się zaś korytarze zieleni. Al. Czesława Miłosza zmieni się w zieloną enklawę.
- Mamy nadzieję, że ziści się to dzięki ZIT-owi, taki teren bogaty i w retencjonowaną wodę, do podlewania tego obszaru, ale też i mini tężnie, ogródki jordanowskie - wymienia Krzysztof Jaworski, burmistrz Trzcianki.
Ponadto miasta i gminy za te pieniądze kupią niskoemisyjne autobusy miejskie. Powstaną też nowe węzły przesiadkowe, które skomunikują cały region. Dotacja będzie też przeznaczona na rozwój e-usług w administracji publicznej oraz na projekty integrujące lokalną społeczność.
