Gmina kupiła zabytkowy młyn

Zabytkowy młyn nad rzeką Głomią od powiatu złotowskiego przejęła gmina Krajenka. W pierwszej kolejności teren będzie uporządkowany, potem jak będą pieniądze przyjdzie czas na odrestaurowanie zabytku oraz adaptacje pozostałych budynków.

- Przejęliśmy z tego co pamiętam blisko 3 hektary gruntów. W tym młyn, domek młynarza, w tym stary magazyn, w tym piwnicę XVII wieczną, wyspę. To jest najbardziej zdegradowana część Krajenki od lat i jako właściciel w tej chwili zabieramy się za to, żeby uporządkować ten teren. Kolejnym równoległym ruchem będzie spotkanie się z władzami stowarzyszenia, które ma swoją siedzibę i nadzoruje ten młyn. To oni tak naprawdę zadbali o to, że ten młyn nie upadł w kompletną ruinę i zadbali o to, aby go wyremontować - mówi Arkadiusz Michalski, burmistrz Krajenki.

Plan jest taki, by młyn produkował mąkę raz w roku. Z niej byłby pieczony chleb na dożynki. Z kolei magazyn miałby służyć jako centrum kulturalne. Oczywiście muszą się znaleźć na to wszystko pieniądze zewnętrzne, bo gminy na to nie stać.

Historia młynarstwa w Krajence sięga początków XV wieku. Sam młyn zbudowano w 1877 roku. Pierwotnie napędzany był kołem wodnym, a od 1910 energią elektryczną. Po II wojnie światowej aż do końca XX wieku miejsce to było bazą dydaktyczną dla powstałej tutaj pierwszej w Polsce szkoły młynarskiej.