“Kryptonim Szare Szeregi – Bieg Pamięci Młodych Bohaterów” odbył się po raz trzeci. Zawodnicy rywalizowali na dwóch dystansach.
W tym biegu nie liczyła się tylko i wyłącznie rywalizacja sportowa. Przede wszystkim w sportowy sposób uczczono pamięć harcerzy, którzy podczas II wojny światowej działali w konspiracji. Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych na starcie stanęli zawodnicy, którym nie straszny był deszcz i błoto na trasie.
Rywalizacja odbyła się na dwóch dystansach. Bieg Pokoleniowy o symbolicznej długości 1939 metrów miał charakter rekreacyjny. Mogli wziąć udział w nim także sympatycy nordic walking. Natomiast bieg główny odbył się na dystansie 9390 metrów.
- Trasa właściwie można powiedzieć płaska. Ale jak będziemy biegli to możemy zobaczyć, że ta trasa układa się z góry na dół. I jest jedna, całkiem przerażająca górka. Ale ona tylko wygląda tak przerażająco. Ale jak biegacze do niej dobiegają to okazuje się, że ten wbieg, to nachylenie nie jest znowu takie straszne - mówi Małgorzata Plata z Nadleśnictwa Kaczory.
Grupa rekonstrukcyjna dla chętnych szyła opaski powstańcze maszyną do szycia wyprodukowaną w 1928 roku. W biegu pokoleniowym zwyciężył Sebastian Szczechowski, natomiast w biegu głównym Jakub Filipiak.
