
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu. Funkcjonariusze zostali wezwani na interwencję do jednego ze złotowskich bloków. Gdy szli na miejsce wezwania, z jednej z klatek schodowych wybiegł mężczyzna i wołał o pomoc.
- Mundurowi udali się z wołającym we wskazane miejsce, gdzie zastali leżącego koło schodów, na półpiętrze zakrwawionego mężczyznę, który miał problemy z oddychaniem. Policjanci przystąpili do udzielania pierwszej pomocy, mężczyzna przestał oddychać. Natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO), którą kontynuowali wraz z wezwanymi na miejsce ratownikami. W trakcie wspólnie prowadzonych działań ratunkowych, u poszkodowanego kilkukrotnie zatrzymywała się praca serca. Po kilkudziesięciu minutach prowadzenia resuscytacji, ustabilizowano funkcje życiowe 70-latka, który został przetransportowany do szpitala - relacjonuje mł.asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
Mężczyzna z kolegą przenosił meble. W trakcie wnoszenia, na klatce schodowej 70-latek dostał zawału mięśnia sercowego. Mężczyzna spadł ze schodów i doznał urazu głowy. Szybka reakcja sierż. sztab. Damiana Kledzika oraz sierż. Mateusza Wiebskowskiego uratowała mu życie.
fot. KPP Złotów
Komentarze