Na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pojawili się wystawcy z całego regionu. Przedsiębiorcy promowali swoje wyroby i produkty. Targi były także okazją do wymiany doświadczeń między firmami i konsumentami.
– Piknik połączony z przedsiębiorczością, gdzie jest integracja pracodawców z pracownikami. Gdzie można swobodnie porozmawiać nie tylko o pracy, ale także o życiu, więc święto przedsiębiorczości w Chodzieży - mówi Roman Pietruszka, prezes Chodzieskiego Klubu Gospodarczego.
25 Targi odbyły się po 2 latach przerwy związanych z pandemią koronawirusa. Wirus spowodował, że przedsiębiorcy musieli redukować miejsca pracy. Szefowie lokalnych firm nie ukrywają, że 2019 rok był dopiero początkiem ich problemów.
Kiedy firmy zaczęły stawać na nogi pojawił się kolejny problem – wojna na Ukrainie oraz ogromna inflacja. W ciągu kilku tygodni ceny produktów i usług poszybowały w górę. Rekordy biją ceny paliwa i gazu.
– Na tle energii i gazu mówi się, że ze względu na limity mogą być zmniejszone dostawy energii dla zakładów. Na dzisiaj jest to bardzo trudny okres. Z jednego żeśmy wyszli, a drugi problem też już jest - martwi się Zofia Just, wiceprezes OSM Czarnków.
Mimo problemów z jakimi zmagają się lokalne firmy frekwencja na targach była wysoka. Swoje artykuły i usługi zaprezentowało wielu wystawców.