Rodzina na kwarantannie została bez pomocy?

29.01.2022   Autor: Redakcja
732---537

Rodzina z dwojgiem dorosłych - niepełnosprawnych synów przebywa w izolacji i kwarantannie. Jak twierdzą nie mają już jedzenia, bo żadna instytucja się nimi nie interesuje. Rodzina Podkowów z Furmana niedaleko Piły jest zdana sama na siebie.  

Kilka lat temu byliśmy z kamerą u rodziny Podkowów w Furmannie w gminie Szydłowo. Wówczas interweniował wolontariusz, bo potrzebna była rehabilitacja i dostosowanie domu dla dwóch niepełnosprawnych mężczyzn.  

Teraz na covid zachorował ich ojciec. Cała rodzina przebywa w kwarantannie od niemal tygodnia. Matka obawia się o swoich dwóch niepełnosprawnych synów. Jeden jest przykuty do łóżka od dziecka. Drugi w wieku 18 lat złamał kręgosłup wskakując do wody. W domu kończą się pampersy i środki pielęgnacyjne. Kończy się także żywność. Na pomoc sąsiadów nie mogą liczyć. Sami także nie zrobią zakupów.  

- Nie wolno mi, bo także jestem na kwarantannie. Jak się wychyle to wiadomo... Gdybym miał takie pozwolenie to spokojnie bym podjechał - mówi Janusz Podkowa – krewny rodziny  

Znajoma rodziny mieszkająca w Pile informowała o sytuacji urzędników. 

- Dzwoniłam dla panstwa Podkowów o pomoc do GOPSu w gminie Szydłowo, ale oni powiedzieli, że nie udzielają żadnej takiej pomocy w postaci zakupów, że trzeba mieć swoje pieniądze - mówi Beata, znajoma rodziny 

A rodzina nie ma w domu gotówki. Podstawowe zakupy zawieźliśmy więc sami...  

- Bardzo dziękujemy. Ja bym prosiła o rachunek, bo na koniec kwarantanny zapłacimy. Naprawdę mamy pieniądze na koncie Hanna Podkowa – mówi mama niepełnosprawnych mężczyzn    

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Szydłowie skontaktował się z rodziną.  Sytuacja nie jest jednoznaczna. Jeszcze przed rokiem sanepid wysyłał do Ośrodków Pomocy Społecznej informację o osobach obejmowanych izolacją i kwarantanną. Teraz to się zmieniło.  

- Mamy z sanepidu tylko wykaz osób, które są na kwarantannie i potrzebują pomocy. Zgłosili w czasie rozmowy z przedstawicielem sanepidu, że potrzebują tej pomocy. Innych osób na kwarantannie z gminy nie mamy.- wyjaśnia Elżbieta Danielska-Konopacka, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Szydłowie

W tym wypadku mogło dojść do nieporozumienia.  

- Zawsze pomagamy tylko jest to kwestia zorganizowania i logistyki - dopowiada kierownik

Gminne Ośrodki Pomocy Społecznej dysponują funduszem na zakup żywności w takich interwencyjnych przypadkach.  

- Nie mamy możliwości zakupu leków, dlatego, że ustawa tego nie przewidziała. Art. 48b przewidział tylko posiłek, ewentualnie produkty żywnościowe.  wyjaśnia Elżbieta Danielska-Konopacka, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Szydłowie

Te od poniedziałku rodzina Podkowów już ma otrzymywać z GOPSu.  

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group