Oddział neurologiczny zamknięty. Brakuje kadry

05.01.2022   Autor: Jakub Sierakowski
568---88
Szpital w Wałczu bez oddziału neurologii. Przynajmniej na razie. Wszystko przez braki kadrowe w placówce. 

Temat braków kadrowych w wałeckim szpitalu wojskowym, poruszaliśmy miesiąc temu. Brakowało pielęgniarek oraz lekarzy specjalistów. Także na oddziale neurologicznym z pododdziałem udarowym. Teraz stało się to, czego obawiali się pacjenci - został on zamknięty. 

- Katastrofa, jednym słowem. Oceniam to negatywnie, ponieważ pacjenci nie mają kontaktu z lekarzem. Przy udarze czy wylewie liczy się każda chwila. A szukać gdzie indziej szpitala... Nie wiem, czy uda się uratować danego pacjenta - mówią wałczanie. 
Rzeczniczka szpitala zapewnia, że jest to sytuacja tymczasowa.  

- Na obecną chwilę zostaliśmy zmuszeni do tego, żeby chwilowo zawiesić działalność oddziału neurologicznego wraz z pododdziałem udarowym. Niemniej jednak sytuacja jest rozwojowa, a rozmowy i ustalenia wciąż trwają - zapewnia Olga Krogulewska, rzecznik prasowy szpitala wojskowego w Wałczu. 

Rzeczniczka szpitala nie powiedziała, czy rozmowy trwają z lekarzami, który pracowali na oddziale i złożyli wypowiedzenia, czy są to nowi medycy. Jednak zapewnia, że oddział nie powinien być zamknięty dłużej niż przez trzy miesiące.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group