Sportowcy z regionu zawalczą o medale Igrzysk

24.07.2021   Autor: Magdalena Lach
1617---
Z rocznym opóźnieniem i bez kibiców na stadionie olimpijskim w Tokio zapłonął znicz. Rozpoczęły się Igrzyska Olimpijskie i przez najbliższe dwa tygodnie z okładem będziemy obserwować zmagania najlepszych sportowców na świecie. Wśród nich są także reprezentanci tej części Wielkopolski  
 
Ceremonia odsłonięcia drewnianych kół olimpijskich, występy artystyczne i wieńczące inaugurację zapalenie znicza olimpijskiego. Rozpoczęły się XXXII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio. 
 
- Igrzyska to jest taki szczególny czas, to jest fajne po prostu święto - wspomina Paweł Łakomy, olimpijczyk z Atlanty i Sydney w kajakarstwie.
 
Od teraz oczy całego świata zwrócone są na Japonię, gdzie konkurować będą ze sobą najlepsi z najlepszych. Polskę reprezentuje 211 zawodników.
Wśród sportowców związanych z naszym regionem sporą grupę stanowią wioślarze i kajakarze, wychowankowie wałeckich klubów, którzy ukończyli Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Wałczu. 

Na olimpijskich akwenach zobaczymy m. in. Wiktora Głazunowa, Tomasza Barniaka, Olgę Michałkiewicz, Justynę Iskrzycką oraz mieszkającą obecnie w Wałczu, medalistkę z Rio - Karolinę Naję. Do Tokio poleciał także pochodzący z Wałcza Michał Kubiak, kapitan reprezentacji Polski w siatkówce. W Japonii jest również pochodząca z Zakrzewa, a trenująca w Pile sprinterka Klaudia Adamek.  
 
- Trenujemy raz dziennie, bo już za dwa tygodnie jest start. Trener rozplanował to bardzo dobrze, robimy zmiany, jest siłownia, trochę skoczności, urozmaicenia no i czekamy na ten start, który zbliża się wielkimi krokami - tłumaczy Klaudia Adamek, olimpijka w biegu na 100m w sztafecie.
 
Klaudia wystartuje w sztafecie kobiecej 4x100 m. Start eliminacji do finału odbędzie się 5 sierpnia o godz. 3 nad ranem polskiego czasu. Całe Zakrzewo, skąd pochodzi Klaudia trzyma kciuki i zamierza jej kibicować. 
 
- O 3 w nocy nie uda nam się zgromadzić jakiejś szerokiej publiczności, ale myślę, że w późniejszych dniach, jeżeli to będą inne godziny dopołudniowe, czy popołudniowe, byle nie nocne, to na pewno takie wspólne oglądanie będziemy organizowali - zapewnia Marek Buława, wójt gminy Zakrzewo. 
 
A jakie oczekiwania co do swojego występu ma sama Klaudia? 
- Wydaje mi się, że dla nas ten finał Igrzysk Olimpijskich byłby dużym sukcesem i nie ukrywam, że ten finał byłby dla nas takim już medalem - mówi Klaudia Adamek, olimpijka w biegu na 100m w sztafecie. 
 
Różnica czasu pomiędzy Tokio a Polską wynosi + 7 godzin. Zatem należy się nastawić na nocne oglądanie igrzysk. Ze względu na pandemię igrzyska przesunięto o rok, ale koronawirus wciąż nie daje o sobie zapomnieć. W Japonii obowiązuje stan wyjątkowy co skutkuje brakiem kibiców na olimpijskich stadionach. 
- Wielka strata dla sportu, że Ci kibice nie będą mogli być obecni na arenach sportowych, bo wiadomo – kibice robią atmosferę - twierdzi Paweł Łakomy, olimpijczyk z Atlanty i Sydney w kajakarstwie. 
 
Eksperci amerykańskiej agencji prasowej Associated Press przewidują 22 medale dla Polski. Wśród faworytów do złota wymieniają siatkarzy, młociarza Pawła Fajdka oraz koszykarzy 3x3. 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group