Inwazja kleszczy w naszych lasach

07.06.2017   Autor: Klaudia Michalska
---

Rekordowa ilość kleszczy w lasach całej Polski, także w Pile. Stosunkowo ciepła i wilgotna zima doprowadziła do masowego rozmnożenia się tych groźnych pajęczaków. Kleszcze przenoszą groźną bakterię borelię, która może doprowadzić do choroby zwanej boreliozą lub do odkleszczowego zapalenia mózgu.

W lasach i ogrodach, ale także na miejskich skwerach i trawnikach czyha wielkie niebezpieczeństwo. Ten rok może ukazać się rekordowy pod względem ilości kleszczy. Pierwsze oznaki nadchodzącej inwazji można było już zauważyć w grudniu ubiegłego roku, kiedy to kleszcze znajdowano nawet w choinkach bożonarodzeniowych.

Kleszcze są bardzo niebezpieczne, gdyż ich część przenosi bakterię borelii, powodującą zakaźną boreliozę - chorobę wielonarządową. Głównymi jej objawami są zaburzenia neurologiczne. W 2015 roku odnotowano 20 zachorowań, w następnym roku było ich już o 100 proc. więcej, a w obecnym tylko do końca maja odnotowano już 15 nowych zakażeń.


- Jeśli chodzimy po parkach, po lasach żeby używać repelentów, czyli odstraszaczy na kleszcze w aerozolach. Ponadto po przyjściu do domu, należy obejrzeć całe ciało, dlatego że kleszcz musi żerować na naszym ciele 24 godziny, żeby doszło do zakażenia
- tłumaczy Danuta Kmieciak, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pile.

Aby do tego nie doszło należy kleszcza jak najszybciej usunąć. W aptekach dostępne są specjalne przyrządy, które mają w tym pomóc. Trzeba jednak pamiętać, aby intruza z naszego ciała usunąć w całości. Pozostawienie jego szczątków może nadal prowadzić do zakażenia. Nie wolno także smarować wszelkiego rodzaju olejkami miejsca, w którym znajduje się kleszcz. Może to wywołać u niego odruch wymiotny, a wówczas wraz z wydalanym pożywieniem do ciała przedostają się też bakterie.

- Trzeba tutaj zaznaczyć i rozprawić się z takim mitem, że kleszcze atakują z drzew. Jest to nieprawdą. One preferują niską zieleń, taką jak trawy, krzewy do 1,5 metra wysokości. Stąd tak naprawdę wszyscy jesteśmy mocno na te kleszcze narażeni. Kleszcze nie mają też naturalnych wrogów, stąd ten masowy ich pojaw - tłumaczy Dawid Jankowski, naczelnik Wydziału Rozwoju i Innowacji RDLP w Pile.

Jeśli po usunięciu kleszcza po 12 dniach na ciele pojawi się czerwona obręcz wokół ranki po ugryzieniu, oznacza to, że wdało się zakażenie. Wówczas należy niezwłocznie udać się do lekarza. Najczęściej pojawiającymi się objawami boreliozy są m.in drętwienie policzków, warg lub języka, jednostronny paraliż twarzy, problemy z koncentracją, psychoza oraz zaburzenie słuchu i wzroku. Borelioza może wywołać wiele chorób, a nawet doprowadzić do śmierci. ​

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group