Kontrowersyjna rada

20.12.2014   Autor: Redakcja
---

Czy były burmistrz sam przygotował sobie posadę ? Stanisław Wełniak nie zdecydował się na kandydowanie na kolejną kadencję. Nie oznacza to jednak, że nie może piastować intratnego stanowiska w Miejskim Zakładzie Usług Komunalnych w Złotowie. Spółka ogłosiła skład nowej Rady Nadzorczej, który w opinii wielu osób budzi kontrowersje.

Ogłoszenie nowego składu rady nadzorczej Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Złotowie wywołało w mieście sporo dyskusji. Niektórzy twierdzą, że jej skład to pokłosie szybkiej sprzedaży akcji spółki tuż przed wyborami samorządowymi, a także szukanie ciepłych posadek dla byłych włodarzy miasta.

- Pan Stanisław Wełniak został wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej w MZUK i to jest bulwersujące. Ja już przewidywałem to przed rokiem, czy dwoma. Pisałem o tym na swojej stronie internetowej. Myślę, że warto by było zadać pytania panu Wełniakowi kogo on w tej chwili reprezentuje w tej radzie, bo nie jest już burmistrzem – mówi Wiesław Fidurski , radny Rady Powiatu Złotowskiego.

W skład rady nadzorczej weszli panowie Dąbrowski, Arent i Jezierski, którzy reprezentują firmę Uskom z Mławy, która nabyła akcje MZUK należące do Spółdzielni Mieszkaniowej Piast. Stanisław Wełniak reprezentuje Związek Gmin Krajny, a Jerzy Kołodziejczyk to nowy przedstawiciel miasta.

- Była potrzeba, na tamtą chwilę, powołania wiceszefa tej rady nadzorczej ponieważ ta spółka już się zawiązała. W styczniu będzie wybrany nowy zarząd Związku Gmin Krajny i tą decyzję będzie podejmować od nowa. Dlatego w mojej ocenie była to taka chwilowa decyzja – podkreśla Przemysław Kurdzieko, wójt Gminy Lipka i zastępca przewodniczącego zarządu Związku Gmin Krajny.

Kontrowersje wywołuje fakt, iż Stanisław Wełniak jako przewodniczący Związku Gmin Krajny sam siebie delegował na stanowisko wiceprzewodniczącego rady nadzorczej. Sam zainteresowany nie chciał z Nami rozmawiać. Jak jednak wyjaśnia prezes MZUK-u, udział w radzie nadzorczej nie oznacza ciepłej posadki czy wielkiego profitu.

- Nie widzę tu zupełnie powodów do szukania sensacji, że o to pan Wełniak sobie w ten sposób załatwił ciepłą posadkę. Tym bardziej, że ekwiwalentność wynagrodzeń dla członków rady nadzorczej wskazuje na coś zupełnie odmiennego – zaznacza Jacek Fertikowski, prezes MZUK w Złotowie.

Już dziś odbędzie się także spotkanie z mieszkańcami miasta w sprawie budowy sortowni i instalacji przetwarzania odpadów. Ta inwestycja spotkała się ze sprzeciwem społecznym. Oponenci są w przekonaniu że Złotów i okolice już niedługo zaleje smród z sortowni.

Przeczytaj więcej o: zlotow, stanisław wełniak, czujniki,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group