Dzisiaj rano strażacy otrzymali zgłoszenie o podejrzeniu zatrucia tlenkiem węgla w jednym z pilskich domów. Na miejscu mundurowi znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Nie udało się go uratować.
Do śmiertelnego w skutkach zatrucia tlenkiem węgla doszło w domu jednorodzinnym przy ul. Rodakowskiego. Po godz. 9 na miejsce przyjechały dwa zastępy straży. Wewnątrz budynku znajdował się nieprzytomny mężczyzna. Niestety mimo reanimacji, nie udało się uratować 54-latka.
Strażacy sprawdzając pomieszczenia specjalnym miernikiem odkryli, że wyższe stężenie tlenku węgla znajduje się w łazience, gdzie zamontowany był junkers do podgrzewania wody.
Strażacy szczególnie w sezonie grzewczym apelują o montaż czujek tlenku węgla.
Tylko do końca listopada strażacy interweniowali w tym roku w związku z czadem niemal 30 razy.
Komentarze