Pracownicy Signify spotkali się z osobami z niepełnosprawnościami

Pracownicy Signify spotkali się z osobami z niepełnosprawnościami

Od trzech lat pracownicy największego w Pile zakładu angażują się w działania na rzecz różnych mniejszości. Dzisiaj się spotkali z osobami z niepełnosprawnościami oraz ze stowarzyszeniami, które pracują na rzecz osób wykluczonych.  

Przybliżenie problemów osób z niepełnosprawnościami - taki był cel tego spotkania. Dlatego zaproszono do udziału osoby z różnego rodzaju dysfunkcjami.   

- Jest to element naszej strategii. Chcemy wspierać różnorodność wśród pracowników. Wszystkie rodzaje aktywności, które pomagają, abyśmy wszyscy czuli się równi i zaangażowani w ramach swoich najlepszych umiejętności - mówi Marcin Andrzejewski, wiceprezes Signify. 

A dla uczestników była to możliwość pokazania siebie, opowiedzenia o swoich problemach, ale i pasjach. A przede wszystkim o marzeniach. Marzeniach, które dla pełnosprawnych wydają się prozaiczne.  

- Chcemy pracować i chcemy też przełamać obawy pracodawcy, bo widzę, że chyba to jest największy problem. Pracodawca boi się zatrudnić osobę niepełnosprawną, a my moglibyśmy opowiedzieć o swoich zaletach. Większość pracodawców chce, ale się boi, zakłada, że są to duże bariery - mówi Arkadiusz Ostrowski, uczestnik konferencji. 

Czyli nieprzystosowana toaleta czy brak odpowiednich stanowisk pracy. Tymczasem jak twierdzą osoby z niepełnosprawnościami to nie jest problem. Pracodawca zatrudniający osoby z orzeczeniem może dostać dotację na likwidację tych barier i sporo ulg. Jest jeszcze jedna rzecz, na którą pracodawcy powinni zwrócić uwagę...  

- Społeczeństwo się starzeje, więc pracownicy też będą się starzeć. Więc wiele rozwiązań, począwszy od architektonicznych, ale skończywszy na kulturze firmy i na tym, co jest wynikiem pracy firmy, czy konkretny produkt, czy konkretna usługa, musi uwzględniać tą różnorodność społeczeństwa i niepełnosprawności. Jak coś jest dla osób niepełnosprawnych, to jest dla każdego - mówi dr Paweł Owsianny, stowarzyszenie Krok po Kroku HSA.  

A to, że nie ma rzeczy niemożliwych udowodnili wózkersi i ich opiekunowie, którzy w ubiegłym roku zdobyli Machu Picchu w Peru. Reportaż z tej wyprawy był elementem tego spotkania.  

 

Na koniec stowarzyszenie Krok po Kroku, które rehabilituje poprzez nurkowanie dostało specjalną lampę. Te lampy Signify produkuje do wsparcia produkcji łososi.  

 

100% efekt – Andrzejewski 

Dla łososi się nadaje to i dla ludzi też  

Posłuży ona do zapewnienia bezpieczeństwa osób nurkujących w bazie HSA na pilskich Płotkach.  

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.