Gorąco po walkowerze z udziałem Polonii Chodzież

Gorąco po walkowerze z udziałem Polonii Chodzież

Gorąco zrobiło się w środowisku piłkarskim po zweryfikowaniu wyniku meczu Polonii Chodzież w IV lidze. Chodzi o byłego zawodnika tego klubu Ibrahima Appiaha. 

W 3. kolejce piłkarskiej IV Ligi w Wielkopolsce doszło do spotkania Polonii Chodzież z Polonią Golina. Na boisku było 0:0. Jednakże po kilku dniach okazało się, że Wielkopolski Związek Piłki Nożnej zweryfikował wynik na korzyść gospodarzy, przyznając walkowera. 

I tu sprawa nabiera rumieńców. Chodzi bowiem o to, że jeden z zawodników drużyny gości nie miał przy sobie dokumentów potwierdzających jego tożsamość. Weryfikacja dokumentów to dość powszechna praktyka występująca w niższych klasach rozgrywkowych, choć coraz rzadziej spotykana, ale wciąż nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jednakże w tym przypadku chodzi o zawodnika, który przez ostatnie trzy sezony występował w ... Polonii Chodzież. 

Mowa o Ibrahimie Appiahu. W ostatnim sezonie strzelił dla Chodzieżan 15 bramek i był jednym z wyróżniających się zawodników w lidze. Latem trafił do Polonii Golina. Niedługo później spotkał się ze swoimi byłymi kolegami na boisku w meczu obu drużyn. No i doszło do sprawdzenia dokumentów zawodnika po meczu. Nie miał ich przy sobie. Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że wszyscy doskonale znali obywatela Ghany. 

Decydenci Polonii Golina są przeświadczeni o celowości działania Chodzieżan i chęci zrobienia na złość zawodnikowi za to, że zdecydował się na zmianę barw klubowych. Być może wiedzieli o tym, że zawodnik regularnie nie nosi ze sobą dokumentów mając tylko paszport i jego zgubieni mogłoby narobić wielu kłopotów. 

Zespół z Goliny zapowiedział odwołanie od decyzji WZPN. - Klub pragnie poinformować, że nie zgadza się z wydaną decyzją i w najbliższym czasie złoży stosowne odwołanie do właściwych organów. Jesteśmy przekonani, że posiadane przez nas argumenty oraz dowody przemawiają na korzyść naszej drużyny - napisali w oświadczeniu. 

Polonia Chodzież póki co nie odniosła się do sprawy w żadnym oficjalnym komunikacie. 

 

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.