Autorka raportu o przemocy w pilskich szkołach: wyniki są szokujące

Autorka raportu o przemocy w pilskich szkołach: wyniki są szokujące

 - Wyniki są szokujące, bo ponad 50% uczniów doświadcza przemocy rówieśniczej - tak wynika z badań. A 76% było jej świadkiem - mówi współautorka raportu na temat przemocy wśród rówieśników w pilskich szkołach średnich, wykładowczyni w Katedrze Kryminalistyki Akademii Nauk Stosowanych w Pile Magdaleną Borowiak. 

Raport jest wspólną pracą wykładowczyni ANS w Pile oraz mł. asp. Magdaleny Mróz z Komendy Powiatowej Policji w Pile. 

- Chciałyśmy sprawdzić, jak to wygląda na naszym terenie. Stąd pomysł, żeby przeprowadzić te badania. Udało nam się pozyskać bardzo dużą grupę, uważamy reprezentatywną, ponad 230 uczniów, którzy z chęcią włączyli się w te badania. Badania zostały przeprowadzone w grupie trzeciej, czwartej, piątej klasy szkół średnich, szkół ponadpodstawowych. Były to licea, technika i szkoły zawodowe w Pile - mówi Magdalena Borowiak. 

- Jeżeli mówimy o ponad 70% uczniów, którzy doświadczają tej przemocy, widzą, są świadkiem takiej sytuacji, no to skala jest już na tyle duża, że powinniśmy się bardziej przyjrzeć temu zjawisku. (...) Ja myślę, że to jest przede wszystkim taki początek do dyskusji ten raport, dlatego postanowiłam go opracować i udostępnić, opublikować go. Jest to fantastyczny moment do tego, żeby podjąć dyskusję na ten temat - uważa autorka raportu. 

Jak dodaje nie tylko nauczyciele czy dyrektorzy szkół mają zadanie do odrobienia, ale również rodzice. Wykładowczyni jest daleka od wskazywania winnych. Jej zdaniem w raporcie chodziło o pokazanie zjawiska, jak to wygląda w Pile. - Młodzi ludzie mówią wprost, nie ufamy dorosłym. Więc to nie jest tylko kwestia nauczyciela, kwestia konkretnej szkoły, konkretnej placówki, tylko ogólnie, przepraszam za generalizowanie, staram się tego nie robić, ale w tej sytuacji tak, my jako dorośli mamy wiele do zrobienia w tej sytuacji - zaznacza. - Teraz od nas zależy, co my z tą wiedzą zrobimy i czy my tych młodych ludzi wysłuchamy. Co mnie porusza. Wielu dorosłych ludzi zatrzymało się na takiej świadomości, że jeżeli mówimy o przemocy, musi być przemoc fizyczna  - dodaje. 

(dalsza część artykułu pod materiałem wideo)

Przemoc jest w tej chwili szeroko skategoryzowana, tak że wcale nie musi dojść do kontaktu fizycznego, aby można było dane zachowanie nazwać przemocą. Młodzież w badaniach wskazywała także na przemoc psychiczną i wiele negatywnych zachowań w internecie, w grupach zamkniętych czy na rożnego rodzaju komunikatorach. - Więc znowuż zadanie dla nas dorosłych, kiedy pozwalamy tym młodym ludziom włączyć się w ten świat internetu. Regulamin regulaminami, ale dobrze wiemy i myślę, że w swoim środowisku znajdziemy przykłady, gdzie ten dostęp sami rodzice umożliwiają swoim dzieciom - powiedziała. 

Jest jeszcze przemoc seksualna, której doświadczyło 4% badanych uczniów pilskich szkół. - Ktoś powie, ok, niewielka grupa, ale jakie konsekwencje rodzi takie zachowanie. Dopytując się młodzieży, jakie to były zachowania, to związane z niechcianym kontaktem fizycznym, z niechcianym dotykiem, z różnego rodzaju komentarzami na temat seksualności kogoś - wskazuje.

Dla ponad 50% badanych doświadczenie przemocy wpływa na nich negatywnie. Nie pomagają w tym dorośli. - Co piąty uczeń zgłaszający przemoc rówieśniczą nauczycielowi nie zostaje wysłuchany, nie ma reakcji nauczyciela - mówi Magdalena Borowiak. Tylko niewiele lepiej jest w przypadku rodziców. Jako powody niechęci zgłaszania przemocy osobom dorosłym młodzież wskazuje brak ich reakcji lub niedostateczną reakcję. - Ogólnie musimy po prostu sobie przeanalizować i każdy w własnym zakresie zawodowym i swoich kompetencji powinien rachunek sumienia zrobić - dodaje wykładowczyni. Choć z drugiej strony autorka raportu wskazuje na to, że również sami nauczyciele doświadczają przemocy ze strony uczniów czy rodziców.

Raport został udostępniony i przesłany do Urzędu Miasta Piły oraz Starostwa Powiatowego w Pile. 

Magdalena Borowiak wspólnie z mł asp. Magdaleną Mróz chciałyby przeprowadzić podobne badanie w pilskich szkołach podstawowych. Ogólnopolskie tendencje wskazują, że zjawiska przemocy rówieśniczej w szkołach podstawowych są jeszcze bardziej brutalne. 

fot. poglądowa Pixabay

 

 

 

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.