PKS z dziećmi wjechał w cysternę z gazem - VIDEO

PKS z dziećmi wjechał w cysternę z gazem - VIDEO

Autobus przewożący dzieci zderzył się z cysterną przewożącą skroplony gaz ziemny. Do wypadku doszło dziś przed 10.00 na drodze krajowej nr 10 pod Piłą. Nikt nie został ranny.  

41 uczniów i 8 opiekunów z 2 Liceum Ogólnokształcącego ze Szczecina jechało na wycieczkę do Torunia. Były to dzieci z klasy integracyjnej. Na drodze krajowej nr 10 pomiędzy Piłą a Starą Łubianką autobus przewożący wycieczkę szkolną wjechał w tył cysterny z gazem. Pisaliśmy o tym TU. 

- Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że na samym początku przed pojazdami jechał inny samochód osobowy, który skręcił w poprzeczną drogę leśną. Jadący za nim pojazd ciężarowy - cysterna zdołał wyhamować, natomiast jadący następnie autokar nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył poprzedzającego go pojazdu - mówi mł. asp. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji. 

Natomiast samochód osobowy marki Renault, który jechał jako ostatni, także nie zdołał wyhamować i uderzył w tył poprzedzającego go autokaru. W sumie doszło do zderzenia trzech samochodów. Autobus i osobowy renault zostały mocno uszkodzone. Cysterna z gazem była nienaruszona.  

- Żadna z instalacji, która jest na samochodzie ciężarowym nie uległa uszkodzeniu. Autokarem podróżowało łącznie 49 osób, 41 dzieci plus 8 opiekunów. Zespoły ratownictwa medycznego, które były na miejscu udzielały łącznie 7 osobom poszkodowanym pomocy medycznej. Natomiast obrażenia te, które doznały osoby, w żaden sposób nie kwalifikowały ich do dalszej hospitalizacji - tłumaczy mł. kpt. Mateusz Kentzer, rzecznik prasowy pilskich strażaków. 

Na miejsce został podstawiony autobus miejski z Piły, który przewiózł dzieci i opiekunów do szkoły podstawowej w Starej Łubiance. Tam dzieci dostały ciepłą herbatę i wsiadły do nowego autobusu rejsowego, który odwiózł je z powrotem do Szczecina.  

Droga była zablokowana niemal dwie godziny. Policja kierowała na objazdy. 

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.