Sucha ściółka, wysoka temperatura i brak opadów to idealne warunki dla pożarów lasów. Strażacy z Piły oraz trzech sąsiednich powiatów przeprowadzili w terenie duże ćwiczenia ratowniczo-gaśnicze. Celem – przygotowanie do realnych działań w warunkach coraz częstszych susz.
Ćwiczenia odbyły się w jednym z kompleksów leśnych w powiecie pilskim, w gminie Wyrzysk. Wzięli w nich udział strażacy z czterech powiatów: pilskiego, złotowskiego, chodzieskiego i wągrowieckiego.
- Celem dzisiejszych ćwiczeń jest sprawdzenie stanu i przygotowania jednostek Państwowej Straży Pożarnej, z terenu powiatu pilskiego, podczas prowadzenia działań ratowniczych przy pożarach obszarów leśnych - mówi st. sekc. Paweł Rykowski z Państwowej Straży Pożarnej w Pile.
Na miejscu pracowało łącznie ponad 140 strażaków w sile 34 zastępów. Ćwiczenia zorganizowano popołudniem, by umożliwić udział także jednostkom ochotniczym. A wszystko po to, aby zmierzyć z działaniami w warunkach wysokiego zagrożenia pożarowego w lasach
- Jak wiemy sytuacja hydrologiczna w Polsce nie jest w najlepszym stanie, jest bardzo wysokie zagrożenie pożarowe w lasach w związku z małą ilością opadów, są to działania bardzo trudne, ponieważ ściółka jest bardzo wysuszona i bardzo łatwo ogień się rozprzestrzenia - mówi st. sekc. Paweł Rykowski z Państwowej Straży Pożarnej w Pile.
I jak podkreślają strażacy: nawet najlepiej przygotowane służby nie poradzą sobie bez ostrożności nas wszystkich. Powiedzenie - wystarczy iskra, by zajął się cały las - znów jest aktualne.
Komentarze