Od początku lipca mundurowi w Jastrowiu odnotowali kilka kradzieży z włamaniem. Zgromadzone przez policję materiały sugerowały, że wszystkie włamania mogą być sprawką tych samych osób. Sprawcy jednak zawsze mieli zasłonięte twarze. Niszczyli też kamery monitoringu zaraz po wyważeniu drzwi do okradanego lokalu.
- Schemat działania najczęściej polegał na wejściu do pomieszczenia i kradzieży z niego kasetki z zawartością pieniędzy. Sejf niszczyli w ustronnym miejscu, wyciągając z niego gotówkę – przekazuje asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
fot. KPP Złotów
Komentarze
Zobacz także