Padający od kilku dni deszcz i mocne porywy wiatru dają się we znaki mieszkańcom regionu. Ostatniej doby pełne ręce roboty mieli strażacy. Tylko w Wielkopolsce wyjeżdżali do akcji aż 450 razy. Ratownicy najczęściej wypompowywali wodę z zalanych piwnic i zabezpieczali przeciekające dachy.
Za tak dynamiczną pogodę odpowiedzialny jest niż, który co prawda opuścił już nasz kraj, ale wciąż powoduje opady deszczu i lokalne burze. Zdaniem synoptyków w ciągu dnia i w nocy możemy spodziewać się silniejszego wiatru, w porywach nawet do 70 km/h. Na niebie będzie sporo chmur.
W połowie tygodnia zza chmur wyjdzie słonce. Temperatura wzrośnie do około 20 stopni. Koniec tygodnia to już zdecydowana poprawa pogody. Na termometrach będziemy mogli zobaczyć nawet 23 stopnie.