Lekcja przedsiębiorczości w praktyce

22.03.2023   Autor: Artur Maras
1565---222
O tym, że przedsiębiorczości warto uczyć się od najmłodszych lat przekonali się uczniowie szkoły podstawowej nr 12 przy ul. Lelewela w Pile. Dzieci oferowały sobie podczas lekcji różne usługi za symboliczne pieniądze, w trakcie nietypowego, pierwszego dnia wiosny. Z kolei ich starsi koledzy, studenci poznawali tajniki pracy w pilskich przedsiębiorstwach.

Zamiast dnia wagarowicza szkoła podstawowa nr 12 zorganizowała nietypowy dzień przedsiębiorczości.

– Jesteśmy już w trakcie drugiej tury. Wszyscy świetnie się bawimy. Mamy piękne tatuaże i piękne makijaże – mówi Małgorzata Wucens, nauczycielka.

A wszystko wykonane w klasowym salonie beauty. Był także zakład fryzjerski, pizzeria i cukiernia.

– Podczas pierwszej tury, jedna grupa dzieci zamienia się w usługodawców i przygotowuje w swoich klasach różnego rodzaju biznesy, aby zarobić pieniądze, a druga część kupuje i korzysta z tych usług, a podczas drugiej tury – zamieniamy się miejscami – opowiada Natalia Grzegorczyn, pedagog szkolny.

Za każdą usługę należała się zapłata w formie kuponów. Klasa, której uczniowie zarobili najwięcej papierowych pieniędzy, wygrała kilkusetzłotowy bon, który będzie mogła wykorzystać na szkolnej wycieczce. W ten sposób dzieci mogły uczyć się przedsiębiorczości.

I – Nauczyć się też pracy z ludźmi – mówi jedna z uczennic.

Szkoła wychodzi z założenia, że czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci, a na pewno na dorosłość. Miasto Piła z kolei promuje dla uczniów i studentów program Przystanek Praca. Akcja finansowana z Funduszy Norweskich ma pomóc w wyborze zawodu poprzez poznawanie lokalnych firm. Dzisiaj były to m.in. spółki z Grupy ASTA.

– Przybliża to jakiekolwiek realia, bo na niektórych zajęciach jest bardzo dużo wiedzy teoretycznej, a rozwijanie kompetencji miękkich itp. się nie udaje – mówi jeden ze studentów. A inny dodaje – Myślę, że pokazuje to, co najważniejsze, czyli co możemy konkretnie robić po studiach. To powinno być naszą podstawową wiedzą.

Na projekcie zyskują nie tylko studenci.

– Jest to doskonała okazja, żeby zapoznać się z ludźmi, którzy potencjalnie będą w przyszłości być może naszymi pracownikami. Takie firmy jak nasza zwracają bardzo dużą uwagę na to, kto u nas pracuje, a szczególnie osoby z wykształceniem technicznym są dla nas bardzo cenne – tłumaczy Krzysztof Burmer, dyrektor sprzedaży i marketingu ASTA-NET.

W trakcie spotkania, studenci poznali nie tylko możliwości Grupy ASTA, ale także zobaczyli, jak działa jedna z największych tego typu serwerowni w regionie.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group