Wanessa z zespołem Downa rozwija się dzięki malarstwu

30.11.2022   Autor: Kamil Kończewski
885---
Rehabilitacja poprzez malowanie – tak wygląda życie 13-letniej Wanessy z zespołem Downa. Pasja malarska zaowocowała już wernisażami w Złotowie, Pile, Łodzi, Warszawie, a nawet na dworze królewskim w Wielkiej Brytanii.  
 
Wanessę poznaliśmy 8 lat temu. Była podopieczną fundacji, która brała udział w akcji “Mały procent, duża sprawa”. Gdy wystąpiła w programie miała 5 lat.  
 
- Wanessa jest dzieckiem kochanym i jedynym w swoim rodzaju - tak mówiła wówczas jej mama. A teraz okazało się, że ma talent plastyczny. Malarstwo stało się jej największą pasją. Ma już 200 obrazów.  
 
- Żyrafę lubię rysować, psa. Ostatnio miałam wystawy w Warszawie - mówi Wanessa Bąkowska. 


 
Wanessa od najmłodszych lat nie rozstawała się z kredkami i farbami. To były jej ulubione zabawki.  
 
- W domu mieliśmy niezliczone ilości zamalowanych kartek, kolorowanek więc ta przygoda z malowaniem była praktycznie od dzieciństwa. Natomiast kwestia związana z malowaniem, które jest obecnie, malowaniem na płótnie rozpoczęło się właśnie 3 lata temu w rocznicę śmierci mamy, babci Wanessy, z którą Wanesska była bardzo związana - opowiada Karolina Bąkowska, mama Wanessy. 
 
Dziewczynka przelewa na płótno swoje emocje. Przetwarza przez nie zaobserwowany wokół świat. To dla niej także forma terapii, dzięki której może się rozwijać.  
 
- Myślę, że na tym się nie zatrzyma. Ma co raz ciekawsze pomysły. Wanessa nie siada wtedy, kiedy musi usiąść tylko jak prawdziwy artysta, kiedy coś czuje, kiedy coś przeżywa i to widać na jej obrazach. Taką ekspresję, barwy, uczucia przede wszystkim - przekonuje  malarka Barbara Raksimowicz-Wypustek. 
 
Dlatego te prace poruszają. Malowanie, a przy tej okazji podróże związane z wystawami sprawił, że dziewczynka bardzo się zmieniła. 
 
- Na pewno zyskała dużo pewności siebie. Taka siebie zrobiła...Więcej jej było. Nie była już tak przyćmioną, małą dziewczynką. Było wszędzie jej więcej. Lubiła się pokazywać. Miała się czym pochwalić. Lubiła powiedzieć co robiła. Więc było widać na pewno, że jakby dało jej to taki motor napędowy, żeby jeszcze więcej dać z siebie w tym życiu - przekonuje Radomir Klaczyński, rehabilitant Wanessy. 
 
Wanessa ma rodzeństwo. 11-letniego brata Alana oraz 5-letnią Danusię. Zarówno brat i siostra są również niepełnosprawni. Cała trójka jest pod opieką fundacji Złotowianka.  

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group