Rozbierana sesja zdjęciowa druhny z OSP - ZDJĘCIA

20.10.2022   Autor: AK
---1216
Wiceprezeska Ochotniczej Straży Pożarnej w Pile pozowała półnaga w remizie. Sesja ma zwrócić uwagę na problem raka piersi. Strażaczka latem przeszła mastektomię...  
 
- Nie spotkałam się z jakimkolwiek komentarzem, że ta sesja jest niepotrzebna, że może nie wypada, albo nie powinnam tego robić - mówi Monika Kwiatkowska-Świgoń, zastępca prezesa OSP RW w Pile i amazonka. 
 
Rozmowy na sali szpitalnej upewniły ją w tym, aby jednak to zrobić. I to tak odważnie. Ona sama miała i ma nadal wsparcie męża i syna, a reszta pacjentek już takiego szczęście nie miała. Jedną z nich, tuż po mastektomii zostawił narzeczony... 
 
- Partnerzy, bo o nich tak naprawdę mowa, nie akceptują kobiet, które są poddawane takim operacjom, nie chcą z nimi jeść obiadu, nie chcą wiedzieć np., że kobieta nie ma piersi i one z tym zostają same. I to jest straszne - dodaje Monika Kwiatkowska-Świgoń. 
 
Postanowiła więc pokazać innym kobietom, że brak piersi nie definiuje ich kobiecości. Można być i czuć się pełnowartościową, nawet po takiej operacji. Stąd pomysł na sesję zdjęciową...  
 

 
Spodobał się też ten pomysł druhom z OSP. Strażacy od razu zgodzili się, by wykorzystać remizę jako tło do tej wyjątkowej sesji. 
 
- Ta choroba jest już tak powszechna, że równie dobrze każdy z nas może zachorować, i chodzi o to żebyśmy po prostu traktowali to normalnie, żebyśmy mogli o tym rozmawiać, żeby to nie był temat tabu cały czas, żebyśmy nie stygmatyzowali osób, które chorują na raka - tłumaczy amazonka. 
 
Na raka piersi zapadają najczęściej kobiety przed 50-rokiem życia - tak jak w przypadku druhny Moniki. U niej zmiana została wykryta wcześnie, dlatego teraz jest zdrowa. Raz do roku robiła USG piersi. Jednak kobiety rzadko badają się regularnie.  
 
- Czemu? Bo nie byłam tego, aż tak bardzo świadoma, zawsze ten problem był daleko mnie, dopóki nie poznałam Moniki. Było to dla mnie poniekąd błahostką, bo nigdy nie miałam tak blisko kogoś takiego obok siebie, nie rozumiałam powagi sytuacji - przyznaje Mirela Kępińska, druhna OSP RW w Pile. 
 
Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem u kobiet w Polsce. Rocznie diagnozuje się go u 25 tysięcy pacjentek. Aż 9 tysięcy z nich umiera. Ta statystyka mogłaby być inna, gdy kobiety się badały. Różowy październik - czyli Miesiąc Świadomości Raka Piersi ma o tym przypominać.   
- Nie uczono nas o tym, żeby się badać czy sprawdzać swój stan zdrowia, nikt o tym nie mówił. Dziś mamy zdjęcia, sesję fotograficzną to się dopytałam i już wiem - mówi 14-letnia Wiktoria Kępińska, której rodzice są strażakami w OSP RW w Pile. 
 
Wczesne wykrycie raka piersi daje 90 proc. szans na przeżycie i całkowite wyleczenie. Przy wykryciu choroby w drugim stadium rozwoju szanse te spadają do 70 proc.  

fot. Łukasz Januszewski 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group