
- Będziemy świętować jak przez wszystkie 30 lat. Każdy festiwal Blues Express, to dla nas wielkie święto. Odbywa się raz w roku, z różnymi przygodami i raz lepiej, a raz gorzej. W tym roku bardzo dobrze, bo wracamy do starej formuły - jedziemy parowozem, gramy na siedmiu dworcach i koncert finałowy w Zakrzewie - mówi Henryk Szopiński, organizator Blues Express.
Festiwal rozpocznie się w sobotę o 10 na Dworcu Letnim w Poznaniu koncertem zespołu Mizia&Mizia Blues Band. Odjazd o 11:04.
Kolejne przystanki i występy to Rogoźno (11:50), Chodzież (13:12), Piła (14:36), Krajenka (17:02), Złotów (17:48) i Zakrzewo (18:30). I to właśnie w tej ostatniej miejscowości, zgodnie z tradycją, odbędzie się wieczorem koncert finałowy nad jeziorem Proboszczowskim, na którym wystąpią między innymi Sebastian Riedel, John Clifton, czy Boogie Boys.
Pociąg powrotny do Poznania wyruszy z Zakrzewa o 1:50 w nocy.
Komentarze