Nielegalne składowisko odpadów wciąż istnieje

10.02.2022   Autor: Jakub Sierakowski
840---433
Wracamy do tematu nielegalnego wywozu śmieci w Górznej w gminie Złotów. Dwa lata temu odpady na pole zwoziła bułgarska mafia. Jak się okazuje, teraz mafii już nie ma, ale problem nadal istnieje – przede wszystkim z tym, kto ma się tą sprawą zająć. 
 
- Teren, na którym znajdują się odpady, ma nie do końca uregulowany status pod względem przeznaczenia. Chodzi tutaj o to, że znamy właściciela, natomiast zmienia się jak w kalejdoskopie to, czy teren jest zajęty na działalność gospodarczą, czy nie. A to ma kluczowe znaczenie w dalszym postępowaniu, ponieważ w przypadku przedsiębiorców sprawę prowadzi Inspekcja Ochrony Środowiska, a w przypadku osób prywatnych wójt - gmina - tłumaczy Piotr Lach, wójt gminy Złotów. 

Przypomnijmy. Dwa lata temu na pole w Górznej gumowe odpady zwoziły osoby powiązane z bułgarską mafią. Właścicielka terenu twierdziła, że o tym nie wiedziała. Wtedy to gmina zleciła jej usunięcie tych śmieci, a postępowanie w tej sprawie - ostatecznie umorzone- prowadziła złotowska prokuratura. Pisaliśmy o tym TUTAJ. 
Obecnie sytuacja jest inna. Część odpadów z tej działki odkupił mężczyzna mieszkający w Stawnicy, jednak po pewnym czasie postanowił przewieźć śmieci z powrotem do Górznej i został złapany na gorącym uczynku. Prokuratura wszczęła więc nowe postępowanie. Teraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ustala, jakie jest dokładnie przeznaczenie tej działki i który organ ma zająć się tą sprawą - WIOŚ czy gmina.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group