
Grupa Asta objęła w tym roku opieką dwie rodziny, właśnie pani Marty oraz 72-letniej pani Krystyny. O tej akcji pisaliśmy TU.
- Kiedy kartony zostały już wniesione do pokoju, pani Marta z niedowierzaniem wszystkiemu się przyglądała. Kuchenka bardzo się spodobała, omówiliśmy kwestie jej podłączenia. Ola natychmiast zabrała się za otwieranie wszystkich paczek w poszukiwaniu wymarzonej lalki. Kiedy pani Marta zobaczyła kozaki, bardzo się wzruszyła i od razu je założyła. Powiedziała, że jeszcze nie miała tak ładnych butów zimowych. Od razu założyła też kurtkę i wszystko pięknie pasowało. Zaskoczeniem była duża ilość wszystkich rzeczy, zwłaszcza materiałów plastycznych i środków czystości oraz prezentów dedykowanych każdej z osób. Pani Marta ze wzruszeniem, z całego serca dziękowała osobom, które przygotowały paczkę dla jej rodziny - relacjonuje wolontariusz Szlachetnej Paczki.
Druga podopieczna Grupy Asta w tej chwili przebywa w szpitalu. Paczka pani Krystynie zostanie dostarczona w późniejszym terminie.
fot. i opr. Joanna Pikulik z Grupy Asta
Komentarze