Multi-robot z Piły podbije świat?

02.12.2020   Autor: Artur Maras
1598---261
Innowacyjny multi-robot powstaje w Wielkopolsce. System do zarządzania produkcją ma zrewolucjonizować rynek i niedługo znaleźć zastosowanie na całym świecie. Projektem zainteresowali się m.in. Chińczycy. Tworzy go pilska firma L-Systems.

Trzy niepozorne metalowe skrzynki wkrótce mogą zupełnie zmienić świat przemysłowej produkcji.

- Wewnątrz mamy komputer przemysłowy i sterownik - tłumaczy Paweł Zając, inżynier przemysłu 4.0. 

Który jest częścią multi-robota. Urządzenia, które powstało dzięki najnowszej wiedzy z zakresu automatyki i programowania.

- Użyliśmy nowego sposobu podejścia do programowania. Do tej pory najczęściej stosowano programowanie albo liniowe albo obiektowe i niedawno zostało stworzone nowe jakby podejście do programowania. Programowanie agentowe - dodaje Paweł Zając. 

 


Oparte na tzw. agentach zdolnych do komunikowania się między sobą, uczenia się i podejmowania autonomicznych decyzji. Razem tworzą system, który ma za zadanie usprawnić proces produkcji w zakładach przemysłowych.

- Mamy jakiegoś majstra, który wydaje jakieś polecenia pracownikom. Pracownik mówi – majster ale tu mi coś nie działa. Majster mówi – dobra zrobimy tę część u Wacka a ty napraw twoją maszynę i daj mi znać jak ona będzie naprawiona. Ten prosty scenariusz można zrealizować przy pomocy systemu agentowego - wyjaśnia dr hab. Marcin Paprzycki z Zakładu Systemów Inteligentnych Polskiej Akademii Nauk. 
W praktyce ma być sprawniej i szybciej. System planuje także serwisowanie sprzętu, dzięki czemu będzie utrzymana ciągłość produkcji. Pilska firma jako pierwsza na świecie ma wdrażać ten system na masową skalę. Pracownicy w firmach zarządzanych przez nowoczesnego multi-robota będą nadal potrzebni – uspokaja prezes L-Systems.

- Natomiast pracownicy nie powinni się zajmować powtarzalnymi czynnościami, a przede wszystkim, pracownicy nie są dostępni 24 h na dobę w zakładzie pracy a system agentowy i agenty pracują 24 godziny na dobę - tłumaczy Robert Pawlak, prezes L-Systems. 

Zbierając i przetwarzając dane z różnych urządzeń i maszyn. Firma L-System zajmuje się tym projektem od kilku lat. Pracuje nad nim kilkanaście osób w Pile i w Poznaniu. Tworzenie multi-robota wspiera także Polska Akademia Nauk, która dostrzegła w nim duży potencjał.

- Innowacyjne i bardzo ciekawe bo to jest rozwiązanie, które patrzy w przyszłość. Ono będzie się ładnie adaptowało do przyszłych zmian w otoczeniu - dodaje dr hab. Marcin Paprzycki. 

Zdominowanych przez przemysł 4.0 czyli kolejną rewolucję przemysłową, polegającą na wzajemnym wykorzystaniu postępu w programowaniu, automatyzacji i wymianie danych, gdzie niemal wszystkie urządzenia będą online. Multi-robot jest już w fazie testowej. W przyszłym roku pilski wynalazek trafi na rynek.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group