Wojownicy, niewolnicy i rycerze w kościele katolickim

01.10.2020   Autor: Redakcja
1171---165
Wojownicy Maryi, Niewolnicy Maryi, czy Rycerze Jana Pawła II – tylko w ostatnim czasie te formacje stają się coraz bardziej popularne także u nas.

Motyw walki w kościele wcale nie jest nowy – przekonują księża, choć teraz o męskich zgrupowaniach jest zdecydowanie głośniej.

W ostatnim czasie może one są po prostu bardziej widoczne i są to propozycje dla mężczyzn, bo to nazewnictwo związane z walka bardziej trafia do mężczyzn, ale to nie jest nic nowego. Ten motyw walki jest obecny od zawsze w duchowości i oczywiście nie chodzi o walkę przeciwko komukolwiek, lecz chodzi o walkę wewnętrzną, z sobą samym, ze swoimi wadami, słabościami - tłumaczy ks. Wojciech Parfianowicz, rzecznik prasowy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. 

Przed tygodniem w Sanktuarium Maryjnym w Skrzatuszu odbyły się rekolekcje Rycerzy Jana Pawła II. Uczestniczyło w nich 30 wojów i ich małżonki. Ten zakon działa od 10 lat i zrzesza ponad 800 mężczyzn w całym kraju. Każdy zakon ma także swojego generała i stopnie rycerskie. 

W Pile w najbliższą sobotę ma się odbyć pierwsze formalne spotkanie Wojowników Maryi. O godz. 8.00 spod kościoła św. Rodziny wyruszy ulicami miasta Męski Różaniec, a następnie Wojownicy Maryi spotkają się w salce. Do tej organizacji mogą należeć wyłącznie mężczyźni i muszą przejść formowanie podczas cyklicznych spotkań. Raz w roku odbywa się Pasowanie Mieczy.

Za to na kobiety otwarci są Niewolnicy Maryi, którzy już w piątek rozpoczynają rekolekcje w Skrzatuszu. W tym zgromadzeniu chodzi o podążanie drogą całkowitego oddania się w niewolę miłości Chrystusowi przez Maryję. Na te rekolekcje nie ma już wolnych miejsc.

fot. Gość Niedzielny 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group