Mieczysław Augustyn z odznaką honorową Rzecznika Praw Obywatelskich

08.09.2020   Autor: Artur Maras
1220---150
Mieczysław Augustyn otrzymał odznakę honorową Rzecznika Praw Obywatelskich za zasługi na rzecz ochrony praw człowieka. Adam Bodnar z tej okazji gościł w sobotę w Pile. Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Zasadność przyznania najwyższego odznaczenia od rzecznika, kwestionował poseł PiS Krzysztof Czarnecki.

Mieczysław Augustyn odebrał specjalne odznaczenie z rąk Rzecznika Praw Obywatelskich w Regionalnym Centrum Kultury w trakcie przygotowanej z tej okazji uroczystości.

- Za jego zasługi dla praw człowieka, szczególnie za pomoc dla osób najsłabszych, osób niesamodzielnych, także różne inicjatywy jak np. tworzenie banków żywności ale także jego działania na rzecz obrony praworządności - argumentował Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.

Jeszcze przed oficjalnym przyznaniem odznaczenia, decyzję Rzecznika Praw Obywatelskich krytykował poseł PiS Krzysztof Czarnecki. Życiorys Mieczysława Augustyna uzasadniający przyznanie odznaczenia i opisujący jego prospołeczną działalność rozpoczyna się bowiem w 1990. Poseł Prawa i Sprawiedliwości pyta o to co było wcześniej.

- Pan Mieczysław Augustyn w tamtym czasie działał w Tymczasowej Rady Krajowej PRON, która była z ramienia PZPR-u, która była jednostką, która popierała reżim pana Jaruzelskiego, popierała działania stanu wojennego - przekonywał Krzysztof Czarnecki, poseł na Sejm RP, PiS. 
Zarzuty posła Czarneckiego były senator PO ucina krótko:

- Naprawdę nie mam powodów aby wstydzić się czegoś ze swojej przeszłości - mówił Mieczysław Augustyn, prezes Banku Żywności w Pile, były senator PO. 

Mieczysław Augustyn z powodów zdrowotnych pożegnał się przed rokiem na dobre z polityką, nie ubiegając się o senatorską reelekcję. Nie zrezygnował jednak jak dodaje z pomagania innym. Skupia się na pracy w największym w Polsce Zakładzie Aktywności Zawodowej. Pracuje tu niemal setka niepełnosprawnych osób. Mieczysław Augustyn jest jego założycielem tak jak Banku Żywności w Pile.

- Dzień po dniu życie przynosiło jakieś wyzwania, żeby komuś pomóc, żeby w coś się włączyć, żeby zaprojektować, działać i starałem się naprzeciw ludzkim potrzebom wychodzić i chyba było to dobrze odbierane przez wyborców, przez otoczenie, organizacje - zapewniał Mieczysław Augustyn

W ubiegłym roku z Banku Żywności wyjechało ponad 1200 ton żywności o wartości niemal 9 mln złotych, która trafiła do najbardziej potrzebujących osób w regionie.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group