Przejścia dla pieszych zlokalizowane na ulicy Drygasa w Pile przy markecie oraz przy pomniku nieopodal skrzyżowania są niebezpieczne szczególnie po zmroku? Uwagę na to zwrócił nasz czytelnik.
- Chciałbym poruszyć problem dotyczący dwóch przejść dla pieszych na ul. Drygasa, znajdujących się na drodze do sklepu „Biedronka”. Z uwagi na to, że przy jezdni wyznaczony jest parking samochodowy, na pierwszym przejściu pieszy nie ma możliwości zobaczenia nadjeżdżającego pojazdu - zaparkowane samochody skutecznie ograniczają widoczność. Dopiero wchodząc na środek przejścia, mogę ocenić, czy zbliża się samochód. Taka sama sytuacja dotyczy kierowców, którzy również widzą pieszego dopiero wtedy, gdy znajduje się on na środku pasów - napisał do nas pan Łukasz.
Zdaniem czytelnika problem występuje również przy przejściu dla pieszych zlokalizowanym tuż obok marketu. Jego zdaniem nie widać nadjeżdżającego pojazdu, a zarówno pieszy jak i kierowca dostrzegają się wzajemnie gdy ten pierwszy jest już na pasach.
- Uważam, że jest to skrajnie niebezpieczne, ponieważ kilkukrotnie mogło tam dojść do potrącenia mnie, gdyby kierowcy w ostatniej chwili nie hamowali z dużą siłą - pisze pan Łukasz.
Komentarze