Aktywne wsie w Wielkopolsce

Aktywne wsie w Wielkopolsce

5 tysięcy złotych - dla Aktywnej Wsi Wielkopolskiej. Rozstrzygnięto konkurs dla najaktywniejszych sołectw biorących udział w programie Wielkopolska Odnowa Wsi. Finał odbył się w Gębicach w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim.  

Urząd marszałkowski w Poznaniu od 2013 roku na odnowę wielkopolskich wsi wydał 93,5 miliona złotych. Sołectwa rywalizowały na pomysły integrujące lokalną społeczność w czterech konkursach. 

- Wielkopolska Odnowa Wsi to przede wszystkim idea, która ma łączyć ludzi. Ma łączyć ludzi wokół odnowy. Ludzi, którzy tworzą grupy odnowy miejscowości, przygotowują strategię, którzy wiedzą, jak chcą zmieniać rzeczywistość, która ich otacza - wyjaśnia Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.  

Spośród sołectw biorących udział w tych konkursach teraz wybrano 9 najaktywniejszych. Aż 6 jest z naszego regionu.   

- Sołectwo nasze bardzo prężnie się rozwija, bardzo aktywnie uczestniczy w wszelkiego rodzaju zadaniach, inwestycjach, które są realizowane również w Wielkopolskiej Odnowy Wsi - mówi Karolina Boch-Bobik, sołtyska Radolina w gminie Trzcianka.   

Laureaci dostali po 5 tys. zł. To niby niewielka kwota w skali sołectwa, ale ma duże znaczenie dla integracji małych społeczności - przekonywali sołtysi. 

- To jest ciężka praca naszych mieszkańców, którzy się codziennie niemalże angażują na rzecz naszej lokalnej społeczności - mówi Kinga Lewandowska, sołtyska Lotynia w gminie Okonek. 

Nagrody te przeznaczą na kolejne inwestycje służące całej społeczności.

Jesteśmy w trakcie kończenia remontu na sali wiejskiej u nas właśnie w Walkowicach. Myślę, że ta kwota gdzieś wykorzystana zostanie właśnie na doposażenie tej sali - informuje Agnieszka Buchholz, wieś Walkowice w gminie Czarnków.

Dlaczego to robią? Wsie walczą także z niską demografią. Chcą zatrzymywać u siebie młodych ludzi. Ale by młodzież nie uciekała do miast muszą im zaoferować coś więcej...

Jesteśmy takim sołectwem, które właśnie zaczęło działać od zeszłego roku tak porządnie. Gminne turnieje, organizujemy piłkę siatkową i właśnie to na moje przyciąga młodych - mówi Paulina Garstka, sołtyska Kijaszkowa w gminie Wysoka.

Jesteśmy w trakcie budowy placu zabaw u nas. Robiliśmy sami chodniki, ogrodzenie, sami z pieniędzy sołeckich - dodaje Maciej Końca, sołtys Dębna w gminie Łobżenica.    

 

Wielkopolska w tym roku była gospodarzem Europejskiego Kongresu Odnowy i Rozwoju Wsi, w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Uczestniczyło w nim pięć tysięcy ludzi.

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.