To będzie prawdziwy weekend nerwów dla sympatyków Pronergy Polonii Piła. W sobotę pilska drużyna podejmie na własnym torze Wybrzeże Gdańsk, a następnego dnia będzie walczyć na Bałtykiem. Wynik tego dwumeczu zadecyduje o zwycięstwie w Krajowej Lidze Żużlowej.
- Polonia jest mocna. Wydaje się nawet, że zdaniem wielu mocniejsza niż można było się spodziewać. Wiem, że nie jesteśmy faworytem, ale mimo wszystko uważam, że ten dwumecz należy potraktować jako formę podziękowania z naszej kibicowskiej strony za cały sezon. Za to, co udało się osiągnąć i za naprawdę wielkie emocje zafundowane nam przez cały Pilski Speedway. Uważam, że pilanom, przepraszam za to słowo, należy się awans. A może nie tyle awans, co wygrana u siebie w pierwszym meczu. Awans pewnie też, ale to w dalszej perspektywie, może w przyszłorocznej. A gdyby się zdarzyło wygrać ten dwumecz, na co jest szansa i to podkreślam, to byłoby super, byłoby świetnie - powiedział Wojciech Dróżdż, dziennikarz sportowy.
Dla tych którym nie udało się już kupić biletów, a chcieli dopingować pilską drużyną klub wspólnie z Grupą ASTA przygotował specjalną strefę kibica. Od 15.30 w sobotę przed bramą ASTA Areny będzie ustawiony telebim, na którym będzie można oglądać zmagania żużlowców. To preludium, bo wszystko ostatecznie rozstrzygnie się w niedzielę w Gdańsku. Trzymamy kciuki.
Komentarze