WCK zostanie zamknięty na kłódkę? Brakuje pieniędzy

17.11.2023   Autor: Kamil Kończewski
1403---14
Kasa Wałeckiego Centrum Kultury świeci pustkami. Brakuje pieniędzy na wypłaty dla pracowników i organizację imprez. Mimo to, radni odrzucili projekt zmian w budżecie, który zakładał dofinansowanie placówki.  

Sytuacja się powtarza kolejny rok z rzędu. W listopadzie brakuje pieniędzy na wypłaty, na opłacenie rachunków za utrzymanie budynku, a także na organizację imprez. Dlatego i w tym roku burmistrz Wałcza Maciej Żebrowski przygotował zmiany w budżecie. Te zakładają dodatkowe dofinansowanie WCK w kwocie 250 tysięcy złotych. Przeciwko jest radna Bogusława Towalewska, tłumacząc to... 

- Takie podchodzenie lekkie do budżetu jest po prostu niewłaściwe i trudno, żeby rada miała ciągle wspomagać finansowo tę jednostkę. Plan finansowy jednostki jest rzeczą, do której się podchodzi poważnie i skrupulatnie - mówi Bogusława Towalewska, radna Rady Miasta Wałcza, Wspólny Wałcz. 

Z takim postawieniem sprawy nie zgadza się z kolei dyrektor WCK. 



- Wynagrodzenia w tym roku dla 15,5 etatów wyniosą milion 280 tysięcy złotych. Po dwóch podwyżkach wynagrodzeń. Od rady miasta otrzymaliśmy milion 340. Zostaje 70 tysięcy złotych na utrzymanie całego budynku na cały rok. Co więcej nasza dotacja w tym roku jest o sto tysięcy mniejsza niż mieliśmy w zeszłym roku - przekonuje Maciej Łukaszewicz, dyrektor Wałeckiego Centrum Kultury. 
Większości radnych nie przekonały tłumaczenia burmistrza i dyrektora. Podczas wtorkowego głosowania za wnioskiem złożonym przez radną Bogusławę Towalewską zagłosowało 11 radnych z klubów Wspólny Wałcz, Prawo i Sprawiedliwość oraz Niezależni - Alternatywa. Radny niezależny Piotr Romanowski wstrzymał się od głosu. Natomiast przeciw zagłosowali radni Koalicji Obywatelskiej oraz Obywatelskiego Ruchu Samorządowego – Przyszłość. 

- Radni nie powinni tak głęboko ingerować w działalność WCK, pracowników, ich angaże. Jeżeli założymy, że miałby przestrzegać ten plan finansowy, który na początku roku jest założony. To ja się już jasno wypowiadałem. To trzeba by było na naszym WCK-u powiesić kłódkę i po prostu zamknąć - tłumaczy Andrzej Ksepko, radny Rady Miasta Wałcz Obywatelski Ruch Samorządowy – Przyszłość. 
 
Z kolei burmistrz uważa, że w tej sprawie nie ma merytorycznego sporu między radnymi, a dyrektorem Wałeckiego Centrum Kultury. Jest za to spór czysto osobisty.  

- Dopóki pani Bogusława Towalewska będzie szefową całej koalicji PiS-u dopóty jej prywatna wendeta do pana dyrektora będzie rzutowała na funkcjonowanie wałeckiej kultury. W konsekwencji efektem będą trudności w funkcjonowaniu Wałeckiego Centrum Kultury - przekonuje Maciej Żebrowski, burmistrz Wałcza. 

Z informacji jakie uzyskaliśmy z ratusza na następnej sesji burmistrz ponownie złoży projekt dofinansowania do działalności WCK. Z kolei przewidziany od 24 do 26 listopada 46. Ogólnopolski Turniej Sztuki Recytatorskiej, z udziałem w jury m.in. aktora Pawła Deląga nie jest zagrożony.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group