Dzień Kobiet. Nietypowo w wojsku

08.03.2023   Autor: AK
1513---380
Dziś swoje święto obchodzą panie. Dzień Kobiet wywodzi się z XIX wieku, z protestów w Europie i w Ameryce, podczas których kobiety domagały się krótszego dnia pracy i zrównania ich pensji z płacą mężczyzn. Dziś coraz trudniej znaleźć zawód, w którym jest tylko i wyłącznie pierwiastek męski.  
 
Kobiety w mundurach już nikogo nie dziwią, choć wciąż są w znacznej mniejszości.  

- Te czasy, kiedy kobiety w mundurze były czymś niezwykłym już dawno odeszły do lamusa, kobiety wyszły z tych przysłowiowych kuchni, już jakiś czas temu i zaczęły realizować swoje pasje, marzenia, no i coraz więcej kobiet nie tylko w wojsku, ale i też inne służby mundurowe przyciągają coraz więcej kobiet - przekonuje Magdalena Łęcka, żołnierka 122 Batalionu Lekkiej Piechoty w Dolaszewie. 

O ile w policji jest ich już całkiem sporo, także przyzwyczailiśmy się do kobiet za kierownicą autobusu to w wojsku i straży pożarnej są w znacznej mniejszości. To zawody bardziej wymagające fizycznie. Ale kobiety mogą wnieść sporo dobrego w takie zmaskulinizowane profesje... 
 
- Gdzie wymagane jest wyczucie, taka intuicja to tutaj się świetnie sprawdzamy, myślę, że nasi koledzy tego nie mają - przekonuje Agnieszka Szajnowska, żołnierka 122 Batalionu Lekkiej Piechoty w Dolaszewie. 

Poza tym – jak przekonują żołnierki, one mają w sobie taką miękkość, która pozwala rozładować stresowe sytuacje. I jak zaznaczają, nie rywalizują ze sobą.
 
- Bardziej kładziemy nacisk na współpracę, a szczególnie, że jesteśmy z różnych środowisk zawodowych, więc składamy się w spójną całość - zapewnia kpr. Monika Błauciak,  żołnierka 122 Batalionu Lekkiej Piechoty w Dolaszewie. 

 
Z okazji ich święta żołnierki miały dziś nieco inny plan zajęć. Rozmawiały o karate. Ale był też taniec intuicyjny, który pozwala rozładować stres. Ale był też ważna rozmowa o raku piersi. 

- Jak miałam pierwszą operację tylko zmianę mi wycieli - opowiada Monika Kwiatkowska-Świgoń, wiceprezeska OSP RW w Pile. Ale potem strażaczka musiała przejść pełną mastektomię. Teraz pokazuje plakaty, a na nich siebie bez jednej piersi i przekonuje, że...  
 
- Tak trzeba, przede wszystkim, potrzeba akceptacji siebie i powinnyśmy też wymagać dla siebie akceptacji społeczeństwa i takiego naszego najbliższego otoczenia - dodaje druhna. 
 
A Dzień Kobiet wydaje się być idealny do tego, by przekonywać, że wszystkie jesteśmy ważne, choć często tak bardzo różne.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group