
Kamil przed trzema laty wyjechał do Monachium. Tam zmarł nagle 11 marca. Matka oraz brat o jego śmierci dowiedzieli się tydzień później.
- Koszty sprowadzenia ciała są bardzo duże dlatego bardzo proszę o pomoc. Teraz w imieniu swoim jak i całej naszej rodziny bardzo proszę o wsparcie zbiórki żebyśmy mogli sprowadzić jego ciało do Polski i pochować ja w naszym rodzinnym mieście - czytamy na stronie zbiórki zrzutka.pl
Koszty pogrzebu w tym ściągnięcia zwłok Kamila z Niemiec do Piły to 17 tys. złotych. Rodziny nie stać na tak duży wydatek.
ABY WESPRZEĆ RODZINĘ KAMILA WYSTARCZY KLIKNĄĆ TU
Komentarze