Kilkudziesięciu bezdomnych koczuje na terenie miasta

27.10.2020   Autor: Artur Maras
1270---325
Nawet kilkudziesięciu bezdomnych koczuje na terenie miasta. Tak wynika z corocznego liczenia, które przeprowadzili pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Pracownicy socjalni MOPS-u przeszukiwali pustostany, altany, oraz wszystkie inne miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne, próbując nakłonić ich do skorzystania z oferty Markotu.

- Półtora tygodnia temu sprawdzaliśmy te wszystkie miejsca, w który wiemy, że oni przebywają. Przekazaliśmy odpowiednim służbom informacje na ten temat. Uważamy, że takich mobilnych bezdomnych na terenie miasta może być nawet trzydziestu - informuje Wanda Kolińska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pile

Trudno podać dokładną liczbę. Bezdomni często bowiem zmieniają miejsce swojego pobytu.

- Większość osób przebywających w przestrzeni publicznej i nie korzystających aktualnie ze schronienie w placówkach, właściwie każdej nocy zmienia miejsce swojego pobytu, ponieważ nocują na klatkach schodowych, piwnicach - tłumaczy Bartosz Stanisławski, pracownik socjalny Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pile. 

Dlatego pracownikom socjalnym bez sygnału od mieszkańców trudno do nich dotrzeć. Stałych miejsc pobytu osób bezdomnych jest kilka. Głównie są to opuszczone budynki czy bunkry na pilskim lotnisku. Trwająca epidemia oraz zbliżająca się zima powoduje, że są one obecnie w trudnej sytuacji. Streetworkerzy i pracownicy socjalni wyposażają bezdomnych w maseczki. Miejsca ich pobytu patroluje także straż miejska.
- Zawsze jest jeden patrol, który obsługuje osoby bezdomne. Mamy w tym tygodniu w piątek spotkanie, które będzie jeszcze pewne elementy dodatkowo ustalało. Wszystkie służby, które funkcjonują na terenie miasta będą brały udział w tym spotkaniu - mówi Wojciech Nosek, komendant Straży Miejskiej w Pile. 

Na którym omówione zostanie postępowanie z osobami bezdomnymi w trakcie epidemii. W Ośrodku Pomocy Bliźniemu Monar Markot gdzie przebywa większość bezdomnych z terenu miasta wprowadzono reżim sanitarny.

- Placówka Markotu wydzieliła pewną strefę buforową, w której może ewentualnie przyjąć osobę, która nie ma objawów, ale stan zdrowia jest niepewny. Przynajmniej potrzymać w izolacji od reszty - dodaje Wanda Kolińska. 

Bezdomni mogą także skorzystać z ciepłego posiłku wydawanego w tzw. Okrąglaku. Ze względu na epidemię nie ma jednak możliwości, aby zjeść go w budynku jadłodajni.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group