Przychodnie wciąż pozamykane dla pacjentów

28.08.2020   Autor: Mateusz Manthai
531---49
Telefonicznie lub mailowo - tak w dobie koronawirusa wygląda kontakt pacjentów z lekarzami.

Wiele przychodni jest zamkniętych, a chorzy w podeszłym wieku często mają problemy z obsługą komórki czy internetu. Lekarze twierdzą z kolei, że pacjenci przez telefon nie mówią wszystkiego. Jedno jest pewne. Teleporady oszczędzają sporo czasu zarówno medykom jak i chorym.

- Ja bardzo choruję. Przez telefon to nie jest leczenie - mówi pilanka. 

Celem tego rozwiązania jest zminimalizowanie ryzyka zakażenia się pacjenta koronawirusem, bądź pozostałymi 200 rodzajami wirusów grypopodobnych. Ważne jest także bezpieczeństwo personelu medycznego. Jeśli pielęgniarki, czy lekarze się zakażą, pacjenci mogą zostać bez opieki nawet przez 14 dni, czyli do zakończenia okresu kwarantanny.


- Jest to bardzo dobre narzędzie do rozwiązywania problemów, udzielania porad. Mamy możliwość wystawiania elektronicznie recept, w obecnej chwili skierowań do szpitala, specjalistów i e-zwolnień - tłumaczy Piotr Wierzbicki, lekarz rodzinny. 

Blisko 80 procent „przyjęć” odbywa się za pośrednictwem telefonu. Nie oznacza to jednak, że przychodnie na dobre odizolowały się od pacjentów. W nagłych, czy trudniejszych przypadkach pacjent zostanie przyjęty w gabinecie lekarskim.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group